Przez dwa letnie miesiące w kościołach w regionie będzie rozbrzmiewać muzyka organowa

- Pod względem starszeństwa Międzynarodowy Festiwal Organowy jest trzecim w Polsce - po festiwalach w Oliwie i Kamieniu Pomorskim. Jeśli weźmiemy pod uwagę liczbę koncertów, to największe tego typu wydarzenie w kraju – podkreśla Robert Wasilewski, dyrektor Filharmonii Koszalińskiej, która jest organizatorem 54. Międzynarodowego Festiwalu Organowego.

Koncert inauguracyjny odbędzie się w najbliższy piątek, 3 lipca, o godz. 19.15 w koszalińskiej katedrze. Koncertów będzie w niej dziewięć (w każdy wakacyjny piątek o 19.15), a bilety kosztują 18 i 15 zł.

– Festiwal organizujemy w reżimie sanitarnym i związanych jest z tym kilka zmian – wskazuje dyrektor Wasilewski. – Bilety będzie można kupić jedynie w kasie Filharmonii oraz przez Internet. Słuchaczy poprosimy o zakrycie ust i nosa na czas koncertu oraz o wypełnienie krótkich oświadczeń na temat stanu zdrowia. Na jeden koncert w kościele katedralnym będzie mogło wejść maksymalnie 150 osób.

3 lipca za katedralnymi organami zasiądzie Roman Perucki. Solistą będzie flecista Łukasz Długosz. Orkiestrę Filharmonii Koszalińskiej poprowadzi Jakub Chrenowicz.

Muzyki organowej będzie też można posłuchać w siedmiu kościołach w regionie: w Bobolicach, Darłowie, Mielnie, Ustroniu Morskim, Szczecinku, Sarbinowie, Tychowie i w jeszcze jednej koszalińskiej świątyni – kościele w Jamnie, gdzie (podobnie, jak w Tychowie) organy ostały wyremontowane. Wstęp na te koncerty będzie wolny, a najbliższe już we wtorek, 7 lipca, o godz. 20.20 w kościele w Sarbinowie oraz w środę, 8 lipca, w kościele p.w. św. Gertrudy w Darłowie (godz. 19.15).

- Festiwal ma w nazwie przymiotnik „międzynarodowy”. Niestety, w związku z epidemią wielu zagranicznych artystów nie będzie mogło przyjechać do Polski. Musieliśmy nieco zmienić pierwotne plany repertuarowe – wskazuje Bogdan Narloch, organista i dyrektor programowy Międzynarodowego Festiwalu Organowego.

– Usłyszymy fantastycznych wykonawców z Polski, a na tę chwilę zapowiedzieć możemy występ Daniela Zaretsky’ego, organisty z Rosji, ze Słowacji ma przyjechać Marek Vrabel, a z Francji Caline Malnoury.

W pierwszej części koncert wypełniać będzie muzyka organowa. – W drugiej urozmaicony zostanie różnymi gatunkami muzycznymi. Wystąpią dla państwa zespoły chóralne i kameralne, jak choćby bardzo ciekawa formacja, która łączy akordeon i wibrafon. Będzie jazz i muzyka orkiestrowa. Z pewnością każdy wybierze dla siebie coś ciekawego z najbogatszej oferty muzycznej dla Koszalina i regionu w ciągu lata – mówi Bogdan Narloch.

Największej i bardzo popularnej. W ubiegłym roku festiwalowych koncertów wysłuchała ośmiotysięczna publiczność.

Zobacz także Koncert Metallica symfonicznie w Filharmonii Koszalińskiej