Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przydargiń. Po tragicznych wypadkach w miejscowości stanie fotoradar, to efekt naszych publikacji (wideo)

Cezary Sołowij
Fot. Radosław Brzostek
W Przydargini, na krajowej jedenastce, gdzie dochodzi do wielu śmiertelnych wypadków stanie fotoradar. Po naszych publikacjach Generalna Dyrekcja Dróg obiecała postawić maszt na to urządzenie.

Straż gminna z Bobolic często ustawia w tej miejscowości fotoradar. Od początku sezonu (1 czerwca) do 4 sierpnia (dzień tragicznego wypadku) sfotografowano w tym miejscu 5400 kierowców, którzy jechali przez miejscowość z prędkością przekraczającą 70 kilometrów. Rekordzista miał 120 na liczniku.

Drogowcy do niedawna nie chcieli nawet słyszeć o tym, żeby ustawić przed tą miejscowością znaki ostrzegające przed kontrolą radarową. Zasłaniali się przepisami.

- Po waszych artykułach opisujących tragiczne zdarzenia na tej drodze wysłałem kolejne pismo o konieczności postawienia tam fotoradaru stacjonarnego. Mają to zrobić w ciągu miesiąca. Poskutkowało! Nie ma co kryć, to wasza zasługa - podsumował podinspektor Grzegorz Sudakow, naczelnik zachodniopomorskiej drogówki.

- Chcemy go tam postawić, bo jest potrzebny, ale najpierw porozmawiamy z gminą Bobolice, bo to oni będą wykorzystywać to urządzenie - tłumaczy Grzegorz Dziedzina, zastępca dyrektora szczecińskiego oddziału GDDKiA.

Kiedy stanie maszt , wtedy przed miejscowością mogą być ustawione znaki ostrzegające o kontroli. Na ich widok każdy kierowca zdejmuje nogę z gazu.

Koszt postawienia słupa to około 25 tysięcy złotych. Niewiele, żeby zapobiec nieszczęściu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo