Złodziej wpadł w Lidlu przy ul. Śniadeckich. Został przyłapany po tym, jak ukradł kilka artykułów spożywczych.
Zatrzymany został ukarany mandatem 200-złotowym.
Złodziej wpadł w Lidlu przy ul. Śniadeckich. Został przyłapany po tym, jak ukradł kilka artykułów spożywczych.
Zatrzymany został ukarany mandatem 200-złotowym.
Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami „Regulaminu korzystania z artykułów prasowych”i po wcześniejszym uiszczeniu należności, zgodnie z cennikiem.
Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.
Rzecz w tym, że problemem jest plaga złodziejstwa i, że należy z tym walczyć w jakiś rozsądny sposób, ale śmiechem jest to, że gazeta, która w swoim mniemaniu jest wartościowym pismem, opisuje tego typu zdarzenia, jakby to była nie wiadomo jaka sensacja... Drodzy Redaktorzy - opisujcie każdego tego typu zdarzenie mające miejsce w Koszalinie i miasteczkach / wioskach ościennych, a gazeta będzie miała wielkość całkiem pokaźnej encyklopedii...
a później go zastrzel!W dniu 02.03.2009 o 14:28, Gość napisał:Mam propozycję. Jak ci kiedyś jakiś biedaczek zrobi włam do mieszkania i coś zapier***i, to nie zgłaszaj policji, tylko idź do kościoła i się za niego pomódl...
W dniu 01.03.2009 o 18:51, kLIJENT napisał:To cos nie slychanego,nie bywalego,super wyczyn biedak wzial z glodu margarynke,modelko,dzem i sloiczek smalcu,a tu taka rewelacja .zlapano zlodzieja,a czemu nie zlapaliscie chinczykow.Robia wieksze szfindle,jak prezio kazio,to jemu wreczaja,nagrody,aparaciki cyfrowe,rozne blyskotki,to dobrze.Najlepiej lapac biedakow co robia to z glodu,Gratuluje.
Welcome to Poland!
Może mi się wydaje, ale z poprzednich wpisów zrozumiałem, że niektórzy usprawiedliwiają złodziejstwo. Rozumiem przez to, iż też nie należy zgłaszać policji jeżeli ukradną nam portfel, bo to jakiś biedak. Przecież to jest chore!
Ja wiem trochę więcej - tą próbę kradzieży chciały zrobić jakieś 2 babki (jak to mama powiedziała - właśnie w tym Lidlu pracuje).
I chyba nie można tu powiedzieć o jednej osobie...
ukradł kilka artykułów spożywczych.
Zatrzymany został ukarany mandatem 200-złotowym.
Dobijanie głodnego, chyba nasze Państwo-miłOści powinno zadziałać odwrotnie: Należy ustalić, czy nie stać go na jedzenie, jeśli tak to powinien dostać 200zł z pomocy społecznej.
Wstydu nie macie pisać takie bzdury i co sie takiego stało biedny chłopak
Super sensacja zlapano biedaka co ukradl z biedy margarynke,dzemik smaluszek w sloiczku,rewelacja,dlaczego nie zlapano chinczykow,robie wieksze szfindle,np,prezio kazio wrecza aparaciki cyfrowe i inne blyskotki,i sluz ,super sprawa podac to do smiechu warte.
To cos nie slychanego,nie bywalego,super wyczyn biedak wzial z glodu margarynke,modelko,dzem i sloiczek smalcu,a tu taka rewelacja .zlapano zlodzieja,a czemu nie zlapaliscie chinczykow.Robia wieksze szfindle,jak prezio kazio,to jemu wreczaja,nagrody,aparaciki cyfrowe,rozne blyskotki,to dobrze.Najlepiej lapac biedakow co robia to z glodu,Gratuluje.
Myślę, że warto wydrukować ten fragment gk24, oprawić w ramkę, powiesić nad łóżkiem, jest naprawdę tego wart! Od dłuższego czasu raczę swoje oczy artykułami, typu "wybiło szambo, mieszkańcy z klatki nr 3c, nie mają czym oddychać". Nie wiem, czy wraz z kryzysem finansowo-gospodarczym redakcję dopadł kryzys twórczy, bo zdarzeń opisanych powyżej jest w naszym mieście od kilku do kilkunastu dziennie. Czy warto o tym pisać? Chociaż z drugiej strony, to czytelnicy wyznaczają informacyjny popyt. Skoro poczytność gazety nie zmalała, a być może rośnie, widocznie to "chcemy czytać". Z tym, że ja nie chcę.