- Chciałabym pogodzić obie strony tego konfliktu, ale nie wiem czy mi się uda - mówi Krystyna Witkowska, przewodnicząca Rady Osiedla Morskie. Jedna strona, chce, aby „czternastka” tak jak do 1 grudnia dojeżdżała do ulicy Krańcowej. Druga, na powrót do starej trasy się nie zgadza i opowiada się za obecnym rozwiązaniem, a więc przystankiem przy ul. Kresowian.
Pierwsi twierdzą, że teraz osoby starsze i chore mają problem, by wydostać się z osiedla. Druga ma dość hałasu, jaki robił pod ich oknami przejeżdżający ostatnim odcinkiem ul. Franciszkańskiej, autobus. Krystyna Witkowska wyjaśnia, że przystanek przy ul. Krańcowej był „tymczasowy” i powstał jedynie na czas budowy ringu. Poza tym do tego, aby koło niego przebiegała trasa autobusowa, nie jest przystosowana nawierzchnia drogi, a zważywszy na ostry, wąski zakręt, duże pojazdy mają problem, by tamtędy przejeżdżać i jest to niebezpieczne.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?