Kilka dni temu na naszych łamach poruszyliśmy problem przystanków MZK w Koszalinie. Czytelnicy zgłosili kilka- całkiem sensownych uwag. Nasza publikacja wywołała fale komentarzy czytelników i internautów na temat stanu przystanków, oraz problemu palaczy.
Karol pisze: - Najgorsze to są te „kopciuchy”. Ja tam nie mam nic do osób palących, każdy szanuje swoje ciało i zdrowie jak chce, tylko niech to robi tak, żeby innym nie przeszkadzać tym smrodem, jeśli już musi to robić pośród innych ludzi. To samo dzieje się pod głównym wejściem do Atrium czy Emki, czasem zbierze się przy śmietniku takie stado, że nie idzie nawet przejść nie zaczerpując w płuca tego smrodu.
Darek z kolei zwraca uwagę na jeden z przystanków... - Na ul. Lechickiej zrobiono nową ścieżkę rowerową i przeniesiono wiatę przystanku o kilka metrów. Jednak wykonawca tej inwestycji zrobił to jakby pierwszy raz w swojej karierze robił coś takiego. Wiatę zamontowano po prostu koślawo (nie znają poziomicy ci „fachowcy”), a gdy podczas odbioru tej inwestycji przez urzędasów pewien gość zwrócił uwagę im, że ta wiata postawiona jest krzywo , to usłyszał od jednej z paniuś odbierających, że jest krzywo bo wiata jest stara - tak, tak słyszałem to na własne uszy bo akurat czekałem na autobus. To, że stara to nie oznacza że ma być niechlujnie zamontowana - wystarczyłaby puszka farby, odrobina chęci i wyglądałaby jak nowa.
@jarek komentuje: - Teraz jakby władze miasta miały odrobinę przyzwoitości to zatrudniły by jakąś odpowiedzialną firmę aby tą wiatę przystanku odpowiednio zamontowały i odnowiły (pomalowały) a kosztami obciążyć tych urzędników, którzy odpowiadają za „przymykanie oka” na takie fuszerki i w karygodny sposób marnotrawią nasze publiczne pieniądze.
Internauta @żenuuua ma inny pomysł - zabranie na wycieczkę pracowników Zarządu Dróg Miejskich. Jego zdaniam w innych miejscowościach np. Mielnie albo Słupsku, służby panują nad przystankowym chaosem: - W ciągu jednej ulicy zdarza się, że są u nas trzy modele wiat przystankowych, a niektóre wyglądają gorzej od kurnika, choć są nowe. Wystarczyło by na takie rzeczy ogłaszać osobne przetargi, podzielić Koszalin na strefy i wymagać aby w danej strefie wszystkie przystanki wyglądały tak samo. Szanowne Panie z ZDM, naprawdę da się. Zadzwońcie chociaż do tego Słupska. Może Wam podpowiedzą jak to zrobić. Słupsk jest tu bardzo dobrym przykładem - widać jak się w tej kwestii wizerunek gminy zmienia i to na duży plus. Wiaty przystankowe na wioskach mają rodem z XXI wieku. Lepsze niż my w mieście o wojewódzkich ambicjach.
Popularne na gk24:
- Śmiertelny wypadek na trasie Płoty - Karlino [zdjęcia]
- W województwie zachodniopomorskim dzieci rodzi się za mało
- Zmiany w karnetach w aquaparku. Czytelnik zauważył błąd
- Ceny paliw w Kołobrzegu. Janusz Gromek wysyła protest w tej sprawie
- Wójtowie i burmistrz powiatu kołobrzeskiego odeszli z PO
- Gawex Media ze Szczecinka na liście "Forbesa"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?