Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Psy żyły w straszliwych warunkach. "Skute łańcuchami, we własnych odchodach, okaleczone" [ZDJĘCIA]

ang
Dzięki członkom Centrum Pomocy Zwierzętom w Miastku BUBA zakończyła się gehenna psów w podmiasteckim Dretyniu. - Na prośbę miasteckiej policji udaliśmy się na miejsce w celu zabezpieczenia jednego z piesków bytujących w prowizorycznych kojcach przylegających do tzw. "chlewików". Byliśmy tam w asyście Straży Miejskiej. Przed przystąpieniem do czynności postanowiliśmy sprawdzić warunki bytowe pozostałych psów. To co ujrzeliśmy podczas obchodu przerosło nasze wyobrażenie. Zastaliśmy tam psy żyjące w warunkach skrajnego upodlenia. Bytowały we własnych odchodach, skute na krótkich łańcuchach taplały się w śmierdzącym błocie. Martwe szczury, rozszarpane ptactwo leżały w ich "kojcach" – relacjonują członkowie stowarzyszenia. - Pieski były w różnym stanie, jedne stare i schorowane, inne okaleczone przez uwięź. Szeregowa zabudowa przypominała swoiste psie getto. Poruszeni sytuacją bez wahania podjęliśmy decyzję o odebraniu aż 5 psów. Pies w typie labradora natychmiast trafił do przychodni, gdzie pod narkozą usunięto mu wrastającą się uprzęż. Pozostałe pieski zostały przewiezione do Buba Centrum Pomocy Zwierzętom w Miastku, gdzie po południu zostały poddane badaniom przez lekarza z gabinetu Saba. Do Dretynia wracamy w szerszym składzie, gdzie wraz ze Stowarzyszeniem Pomocni dla Zwierząt i powiatową inspekcją weterynaryjną dokonamy szczegółowej kontroli wszystkich pomieszczeń. (ang)
Dzięki członkom Centrum Pomocy Zwierzętom w Miastku BUBA zakończyła się gehenna psów w podmiasteckim Dretyniu. - Na prośbę miasteckiej policji udaliśmy się na miejsce w celu zabezpieczenia jednego z piesków bytujących w prowizorycznych kojcach przylegających do tzw. "chlewików". Byliśmy tam w asyście Straży Miejskiej. Przed przystąpieniem do czynności postanowiliśmy sprawdzić warunki bytowe pozostałych psów. To co ujrzeliśmy podczas obchodu przerosło nasze wyobrażenie. Zastaliśmy tam psy żyjące w warunkach skrajnego upodlenia. Bytowały we własnych odchodach, skute na krótkich łańcuchach taplały się w śmierdzącym błocie. Martwe szczury, rozszarpane ptactwo leżały w ich "kojcach" – relacjonują członkowie stowarzyszenia. - Pieski były w różnym stanie, jedne stare i schorowane, inne okaleczone przez uwięź. Szeregowa zabudowa przypominała swoiste psie getto. Poruszeni sytuacją bez wahania podjęliśmy decyzję o odebraniu aż 5 psów. Pies w typie labradora natychmiast trafił do przychodni, gdzie pod narkozą usunięto mu wrastającą się uprzęż. Pozostałe pieski zostały przewiezione do Buba Centrum Pomocy Zwierzętom w Miastku, gdzie po południu zostały poddane badaniom przez lekarza z gabinetu Saba. Do Dretynia wracamy w szerszym składzie, gdzie wraz ze Stowarzyszeniem Pomocni dla Zwierząt i powiatową inspekcją weterynaryjną dokonamy szczegółowej kontroli wszystkich pomieszczeń. (ang) BUBA Miastko
Dzięki członkom Centrum Pomocy Zwierzętom w Miastku BUBA zakończyła się gehenna psów w podmiasteckim Dretyniu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Psy żyły w straszliwych warunkach. "Skute łańcuchami, we własnych odchodach, okaleczone" [ZDJĘCIA] - Głos Pomorza