Po to, aby podziwiać jego tężyznę fizyczną, do Wilkowic zjechali także mieszkańcy spoza gminy. Nie straszny im był deszcz ani błoto. Trudno było znaleźć wolne miejsce w promieniu dwustu metrów od boiska, gdzie zorganizowano gminne dożynki. Wśród publiczności byli nawet śmiałkowie, którzy chcieli pokonać siłacza w konkurencjach. Z tego, co nam wiadomo, wcześniej gmina planowała, aby na dożynki ściągnąć Dodę. Ta jednak odstraszyła organizatorów zaporową stawką za koncert.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?