Frau Erika uważa, że organizacja Euro 2008 w Austrii to korzyść nie tylko dla jej miejscowości, ale dla całego kraju.
- Liczymy na to, że dzięki Euro będzie do nas przyjeżdżać więcej turystów - mówi. - To wymierna ekonomiczna korzyść. Póki co Austria nie jest zbyt popularna wśród wczasowiczów. Może mistrzostwa pomogą nam rozreklamować się w Europie.
Pani Erika chwali też polskich kibiców:
- Są widoczni i bardzo przyjaźni - twierdzi. - Nie potwierdza się to, o czym piszą niektóre austriackie, kolorowe gazety. Przytaczają one informacje o chuligańskich wybrykach pomiędzy polskimi, a niemieckim kibicami. Tu jest spokojnie i absolutnie nie obawiam się o bezpieczeństwo.
Co do wyniku spotkania Polska - Austria, frau Erika nie ma wątpliwości:
- Wygra Austria. Nie wiem jaki dokładnie będzie wynik, ale zwycięstwo jest nasze. Czy Austria zostanie mistrzem Europy? Pan chyba żartuje...
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?