Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Radni chcą zmieniać nazwy ulic

Piotr Polechoński [email protected]
Radny PiS Artur Wiśniewski (stoi przy ulicy Gwardii Ludowej). - Jak to wygląda, gdy to samo skrzyżowanie tworzą ul. Gwardii Ludowej, której członkowie tworzyli w Polsce system komunistyczny, i ul. Janka Stawisińskiewgo, ofiary tego systemu?
Radny PiS Artur Wiśniewski (stoi przy ulicy Gwardii Ludowej). - Jak to wygląda, gdy to samo skrzyżowanie tworzą ul. Gwardii Ludowej, której członkowie tworzyli w Polsce system komunistyczny, i ul. Janka Stawisińskiewgo, ofiary tego systemu? Radek Koleśnik
Koszalińscy radni PiS wypowiadają wojnę komunistycznym patronom koszalińskich ulic. Przygotują uchwałę, która zmieniłaby nazwy kilku z nich.

Nasz komentarz

Nasz komentarz

Rację mają politycy PiS w historycznej ocenie postaci i organizacji, które patronują czterem koszalińskim ulicom. Kłopot w tym, że ich zmiana to wielki koszt - kto za to zapłaci? Poza tym ulice wpisały się w krajobraz miasta. Dlatego, jeżeli radni zdecydują o zmianie ich patronów, to wcześniej muszą zatroszczyć się o jedno: o rzeczowe i spokojne wytłumaczenie koszalinianom, dlaczego ich ulice będą się teraz nazywać inaczej. Bez takiej debaty nikt tego nie zrozumie. A stąd już tylko krok do tego, aby pomysł PiS stał się najbardziej znienawidzoną inicjatywą tego roku.
Piotr Polechoński

- Nie może być tak, że nasze miasto honoruje ludzi, którzy zwalczali wolną Polskę - mówią.

Według liderów PiS nowe nazwy trzeba nadać czterem ulicom: Franka Zubrzyckiego i Hanki Sawickiej (komunistyczni aktywiści z czasów II wojny światowej), Gwardii Ludowej (militarna przybudówka Polskiej Partii Robotniczej) oraz Ludwika Waryńskiego (działacz XIX-wiecznego ruchu robotniczego). - Trzeba dokończyć to, co zaczęliśmy po 1989 roku. Wtedy znikło wiele nazw, które upokarzały mieszkańców Koszalina - mówi Artur Wiśniewski z klubu radnych PiS oraz wiceprzewodniczący Rady Miejskiej. Przypomina ul. Piłsudskiego, która zmieniła nazwę z Armii Czerwonej, oraz Świerczewskiego, która stała się Dworcową. - Ale nie wszystkie ulice nazywają się tak, jak powinny. Spróbujemy to zmienić - zapowiada Wiśniewski.

Dziś nie jest jeszcze w stanie powiedzieć o szczegółach projektu uchwały ani o nowych patronach, którzy zajęliby miejsce dotychczasowych. Wiśniewski zdaje sobie sprawę ze sporych kosztów zmian, ale w tym przypadku - według niego - będą one w pełni uzasadnione.

Pomysł radnych PiS popierają kombatanci. - Jak może w polskim mieście istnieć ulica Gwardii Ludowej, której członkowie walczyli głównie z nami? - pyta Kazimierz Doliński, wiceprezes koszalińskiego oddziału Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej.

Aby propozycja PiS miała szansę powodzenia, muszą ją poprzeć radni z Platformy Obywatelskiej oraz klubu "Nasz Prezydent" (wspólnie tworzą nieformalną koalicję). Ci jednak do pomysłu zmiany nazw ulic podchodzą bardzo ostrożnie i na razie wstrzymują się od komentarzy. Przeciw są opozycyjni radni klubu Lewicy Demokratycznej "Razem". - W mieście są ważniejsze sprawy, niż to, jak nazywa się ta czy inna ulica. Poza tym koszty tych zmian będą olbrzymie - ostrzega Mieczysław Załuski, szef klubu radnych lewicowych.

ZAPRASZAMY DO DYSKUSJI

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!