Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Radni wiejskiej gminy Kołobrzeg oddali połowę diet na stypendia dla dzieci

Iwona Marciniak
Iwona Marciniak
Port w Dźwirzynie (gmina Kołobrzeg)
Port w Dźwirzynie (gmina Kołobrzeg) Iwona Marciniak
Radni gminy Kołobrzeg przez najbliższe pół roku będą pobierać diety mniejsze o połowę. Przystali na to większością głosów. Zaoszczędzone pieniądze zostaną przeznaczone na stypendia sportowe dla uzdolnionych dzieci i młodzieży. Ale pierwotną przyczyną tego gestu był COVID-19.

Pod projektem uchwały podpisało się trzech radnych: Tomasz Królikowski, Krzysztof Filipowicz i Tomasz Czechowicz. Było to już drugie podejście do obniżki diet. Pierwszy wniosek, którego autorem był radny Krzysztof Filipowicz, uzasadniający swoją propozycję trudną sytuacją gminnego budżetu, ale też gestem solidarności z mieszkańcami w rożny sposób dotkniętymi przez COVID-19 , nie uzyskał wymaganego poparcia. Drugi przygotował Tomasz Królikowski, a poparło go dwóch wspomnianych radnych. Tym razem w uzasadnieniu pojawiły się gminne dzieci i młodzież, a dokładniej sportowe stypendia i nagrody dla nich.

Okazało się bowiem, że liczba wniosków o docenienie utalentowanej młodzieży, znacznie przekroczyła budżetowe założenia i zarezerwowanych na ten cel raptem 10 tys. zł, będzie zdecydowanie za mało. Jak tłumaczyli więc teraz wnioskodawcy drugiego podejścia do obniżenia diet, chcąc szybko znaleźć więcej pieniędzy, a niekoniecznie szukając ich w budżecie nadszarpniętym przez pandemię, zaproponowali, by przynajmniej ten problem rozwiązać półrocznym zmniejszeniem diet. - Uzyskamy w ten sposób szybko ponad 47 tysięcy zł– mówił Tomasz Królikowski. Tłumaczył, że wystarczy również na stypendia dla tych dzieci, które dopiero rozpoczynają przygodę ze sportem, ale już osiągają niezłe wyniki. Stypendia będą przyznawane od 1 marca do 31 sierpnia tego roku.

Nie wszyscy radni byli zgodni. Wskazywali, że projekt uchwały złożono krótko przed sesją, nie był dyskutowany w komisjach. Radnym wnioskodawcom zarzucono nawet populizm. Pieniądze na taki cel, a nawet odpowiednio większe, powinny się znaleźć w budżecie, przekonywał Bartosz Góral. A Czesław Krupiński, emerytowany rany powiedział tak: - Jesteśmy mało doinformowani, trzeba było by ten projekt przedyskutować. To obniżenie diet wyskoczyło jak zając spod między. W radzie jest 3-4 emerytów. Dla nas też obniżenie diety o 500 zł to dużo. Emerytom raczej się pomaga. A tu gmina Kołobrzeg chce naprawić świat, czy kraj.

Projekt przeszedł, przy dwóch głosach sprzeciw i trzech wstrzymujących się. Za pół roku diety wrócą do poprzedniego wymiaru.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kolobrzeg.naszemiasto.pl Nasze Miasto