Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Radny ze Szczecinka pozywa syna burmistrza. Za felieton

Rajmund Wełnic
Rajmund Wełnic
Jacek Pawłowicz o pozwie poinformował na konferencji prasowej
Jacek Pawłowicz o pozwie poinformował na konferencji prasowej Rajmund Wełnic
100 tysięcy złotych i publicznych przeprosin domaga się od radnego powiatowego Jakuba Hardie-Douglasa radny miejski Jacek Pawłowicz.

O złożeniu prywatnego, cywilnego pozwu o naruszenie dóbr osobistych przeciwko Jakubowi Hardie-Douglasowi poinformował w środę na konferencji prasowej Jacek Pawłowicz. – Od jakiegoś czasu jesteśmy świadkami brudnej, kłamliwej kampanii oszczerstw przeciwko mojej osobie – oświadczył radny miejski opozycyjnego Razem dla Szczecinka. I dodał, że pozew został już złożony w Sądzie Okręgowym w Koszalinie. Powód domaga się w nim od Jakuba Hardie-Douglasa, radnego powiatowego Platformy Obywatelskiej, członka zarządu powiatu, a prywatnie syna burmistrza Szczecinka, przeprosin i wpłacenia 100 tysięcy złotych na szczecineckie hospicjum.

Jacek Pawłowicz oznajmił, że chodzi o publikację autorstwa Jakuba Hardie-Dougalsa „American dream po szczecinecku” zamieszczony w jednym z lokalnych portali. To tam miały się znaleźć treści obraźliwe i – zdaniem radnego – podważające jego kompetencje do objęcia stanowiska wiceprezesa spółki Uzdrowisko Połczyn. – Nie pozwolę na obrażanie mnie, ani pośrednio mojej rodziny – mówił.

I przypomniał pokrótce swoje wykształcenie i doświadczenie zawodowe, stanowiska w róznych firmach które dają mu kwalifikacje do pełnienia obowiązków wiceprezesa dużej spółki. Zapewniał, że piął się stopniowo po szczeblach kariery począwszy od szeregowego przedstawiciela handlowego do stanowisk kierowniczych, zajmował się sprzedażą i marketingiem, a jego obecna praca – m.in. marketing i promocja usług uzdrowiska – pokrywa się z jego kompetencjami. Mówił także o swoich planach wprowadzenia na rynek kosmetyków opartych na borowinie i wodzie z Połczyna Zdroju.

Konkretnych treści i zarzutów zawartych w publikacji adwersarza Jacek Pawłowicz komentować nie chciał. Stwierdził, że są dla niego obraźliwe i nie będzie się ich cytował ani powtarzał.

- Odsyłam do felietonu, jest tam sama prawda, a mi szkoda czasu na komentowanie słów pana Pawłowicza – mówi Jakub Hardie-Douglas. – Skoro jest pozew, spotkamy się w sądzie.

Artykuł ostro krytykował obejmowanie stanowisk w spółkach i instytucjach zależnych od państwa po wygranych przez Prawo i Sprawiedliwość wyborach parlamentarnych. Autor wymieniał lokalnych działaczy tej partii lub związanych z nią osób, które objęły takie posady. W tym radnego Jacka Pawłowicza, działacza stowarzyszenia Terra, który w zeszłym roku został wiceprezesem Uzdrowiska Połczyn, a jego szefem Romuald Michel, niedoszły radny z ramienia PiS. Autor ironicznie skomentował doświadczenie zawodowe Jacka Pawłowicz, poskarżył się też, że nie może uzyskać informacji na temat jego zarobków w Uzdrowisku. Jego zdaniem to typowa kariera „american dream”, ale zależna nie kompetencji i własnej inicjatywy, ale od wykazania się „pełnym oddaniem partii Jarosława Kaczyńskiego”.

POLECAMY:

Gk24.pl

Zachęcamy również do korzystania z prenumeraty cyfrowej Głosu Koszalińskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!