Oszczędność nie może jednak polegać za zakręceniu kurka z gazem - zwłaszcza teraz, w środku zimy. Ale możemy bardziej racjonalnie używać gazu. Niestety, wymaga to zmiany złych nawyków, czasem już pewnej dyscypliny wśród domowników.
Niekiedy konieczne będą nawet inwestycje. Mogą one polegać na wymianie zaworów lub kranów. Jeśli nie wystarczą, być może trzeba będzie wymienić kocioł lub usprawnić centralne ogrzewanie. Jeszcze większych nakładów wymaga modernizacja budynku (ocieplenie ścian i poddasza, wymiana okien i drzwi). Premią za te wysiłki będą niższe rachunki za gaz.
Oszczędności w kuchni
* Jeśli gotujesz wodę np. na kawę czy herbatę, do czajnika wlej tylko tyle wody, ile potrzeba. Niewykorzystany wrzątek może być marnotrawstwem gazu.
* Średnica garnka powinna być większa od korony palnika, tak aby płomień obejmował również dno, a nie tylko ściany naczynia.
* Gotuj potrawy pod przykryciem
* Kup garnki ze stali dobrej jakości. Podczas gotowania w garnku ze stali zużywamy o 36 proc. mniej energii, niż używając garnka emaliowanego
* Kup energooszczędną zmywarkę
* Regularnie czyść palniki, aby dysze były zawsze drożne. Jasnoniebieski kolor płomienia świadczy o czystych dyszkach, a żółty, że są przytkane
*Jeśli grzejesz w domu wodę gazem, zrezygnuj z wanny - bardziej ekonomiczny jest prysznic. Biorąc kąpiel w wannie, zużywasz nawet 150 litrów ciepłej wody, biorąc prysznic już tylko około 50 litrów.
* Używaj do gotowania szybkowaru. To skraca czas gotowania.
* Nie zmywaj po jednej szklance, poczekaj, aż uzbiera się więcej naczyń.
O kolejnych metodach oszczędzania piszemy w wydaniu Głosu z 9 lutego 2010 r.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?