Ratownicy dłużej przypilnują kąpieliska w Wodnej Dolinie w Koszalinie

Po tym, jak doszło do tragicznego wypadku w Wodnej Dolinie - w sobotę późnym wieczorem utonął w zalewie młody chłopak - interweniowaliśmy u prezydenta miasta w sprawie wydłużenia godzin pracy ratowników.

Przypomnijmy, do tragedii doszło w sobotę około godziny 21. To wtedy do zalewu wszedł 19-latek i jego 12-letni brat. 19-latek przecenił swoje możliwości. Chłopak utonął na oczach młodszego brata. To 12-latek wezwał karetkę i to on pokazał miejsce, gdzie rozegrał się dramat.

Niestety, 19-latka nie udało się uratować, ale może dzięki dodatkowemu nadzorowi uda się uniknąć podobnych zdarzeń na terenie miejskiego kąpieliska? Bo trzeba tu wyjaśnić, że ratownicy czuwają w Wodnej Dolinie nad bezpieczeństwem kąpiących się do godziny 18 każdego dnia. Wiadomo, że wydłużenie ich godzin pracy nie gwarantuje, że już nikt w zalewie nie utonie, ale zawsze to dodatkowe zabezpieczenie, zwłaszcza dla dzieci i młodzieży. Na pewno warto w to zainwestować.

Tymi argumentami udało nam się przekonać prezydenta Piotra Jedlińskiego, który przyznał, że o ratowników generalnie jest trudno, ale postara się zrobić, co się da, by zapewnić dodatkowe siły. Wczoraj przed godziną 15 już było wiadomo, że ratownicy będą pracować dłużej w piątki i weekendy.

- W piątki oraz soboty i niedziele, gdy będzie ładna pogoda i dobre warunki do kąpieli, ratownicy będą nadzorować kąpielisko do godziny 20 - mówi prezydent Piotr Jedliński. - Przy tym pamiętajmy, że żaden ratownik nie zastąpi zdrowego rozsądku. Dlatego prosimy o zachowanie ostrożności i większą rozwagę nad wodą. Ponadto, by skuteczniej dotrzeć do młodych, ale też do rodziców, którzy wypoczywają nad zalewem ze swoimi dziećmi, będziemy w wakacje, w soboty, organizować akcję z WOPR. W ramach tej akcji będą pogadanki, ale też pokazy, które będą traktowały o bezpiecznym wypoczynku nad wodą. Liczymy na to, że w wielu przypadkach to będzie skuteczny sposób wyczulenia młodszych i starszych na tak prozaiczny fakt, jakim jest stwierdzenie, że z żywiołem, jakim jest woda, nie ma żartów. A do tego nikt nie powinien przeceniać swoich możliwości, zwłaszcza, gdy nie umie zbyt dobrze pływać.