Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ratownik na wagę euro

KRZYSZTOF BEDNAREK [email protected]
Dziewczęta z gimnazjum w Czaplinku, kąpiące się w jeziorze Machliny, czuły się w wodzie bezpiecznie, bo ich zabawę obserwował ratownik. Ale z wodą żartów nie ma i nawet na kąpieliskach strzeżonych trzeba zachować rozsądek i ostrożność.
Dziewczęta z gimnazjum w Czaplinku, kąpiące się w jeziorze Machliny, czuły się w wodzie bezpiecznie, bo ich zabawę obserwował ratownik. Ale z wodą żartów nie ma i nawet na kąpieliskach strzeżonych trzeba zachować rozsądek i ostrożność. Krzysztof Bednarek
Na Pojezierzu Drawskim są setki miejsc dogodnych do plażowania. Ale dobrze urządzonych kąpielisk, których tego lata będą strzegli ratownicy, jest jak na lekarstwo.

Właściciele ośrodków skarżą się, że trudno znaleźć chętnych do pracy nad wodą.

To prawda. Doświadczeni ratownicy wolą zarabiać w znanych kurortach nadmorskich w kraju lub za granicą. Urząd Miejski w Kaliszu Pomorskim za strzeżenie miejskiego kąpieliska oferuje ratownikowi 2.200 zł brutto. Do tego zakwaterowanie i wyżywienie, jeżeli osoba jest spoza Kalisza. To nie jest mało, ale do tej pory na ogłoszenie urzędu nikt nie odpowiedział. Cóż, właściciele ośrodków wypoczynkowych w Niemczech, Austrii, Irlandii płacą ratownikom 2 tys. euro plus zakwaterowanie i wyżywienie.

- Nam się udało. Od poniedziałku (25 czerwca - red.) bezpieczeństwa osób kąpiących się nad jeziorem Okra będzie strzec troje ratowników: dwóch panów i jedna pani. Strzeżona plaża miejska czynna będzie w czasie wakacji od godz. 10 do 18 - mówi Monika Chmielecka, pracownica Urzędu Miasta i Gminy w Drawsku Pomorskim.

W gminie Drawsko bezpiecznie można się kąpać jeszcze tylko na plaży wojskowej w Olesznie. Pozostałe kąpieliska są niestrzeżone.

- U mnie turyści mogą się kąpać tylko na własną odpowiedzialność. Nie stać mnie na ratowników. Mam inny kłopot. W czasie wichury drzewa przewróciły się na domki letniskowe i teraz muszę remontować dachy - mówi nam Zbigniew Ścieszko, właściciel Ośrodka Wczasowego "Relax" w Gudowie nad jeziorem Lubie.
Nieco lepiej jest w gminie Czaplinek. Tutaj, oprócz dwóch kąpielisk miejskich nad jeziorami Drawsko i Czaplino, ratowników zatrudniają także większe ośrodki wczasowe: "Drawtur", "Omega", "Kusy Dwór", "Aquarius" i Stare Kaleńsko. - Mieszkańcy Złocieńca będą mogli bezpiecznie się kąpać na "Gęsiej Łączce", kąpielisku nad jeziorem Siecino - zapewnia Marek Stochaj, dyrektor Ośrodka Sportu i Rekreacji.

Ratownika nie ma natomiast na jedynym w gminie Wierzchowo kąpielisku nad jeziorem Dramienko. Ten, który czuwał nad bezpieczeństwem kąpiących się ludzi w ubiegłym roku, wyjechał do pracy w Niemczech.

- Będziemy patrolowali jeziora przez całe wakacje. Po jeziorze Drawskim pływać będzie nasz "Harpun". Druga łódź, przewoźny zestaw pontonowo-motorowy, będzie patrolował pozostałe jeziora w powiecie - zapewnia Anna Młynarczyk, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Drawsku Pomorskim.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!