Ratusz się sypie

Co ciekawe, z XIX-wiecznej, neogotyckiej budowli osypuje się nie prawie 200-letnie cegły, ale te, które użyto do ostatniego remontu.

- Przeprowadzono go w latach siedemdziesiątych przy użyciu cegieł bardzo kiepskiej jakości - mówi Robert Śmigielski, prezes kołobrzeskiego oddziału PTTK. Po zaledwie niecałych 40 latach cegła rozwarstwiła się i sypie się na całego. Wzywani na pomoc strażacy - tak jak robili to wczoraj - usuwają więc odpadające fragmenty najpierw do trzymanego w ręce wiederka, a potem na śmieci.
Ratusz, siedziba rajców miejskich, Urzędu Stanu Cywilnego, Galerii Sztukli Współczesnej i Miejskiego Ośrodka Kultury to jeden z nielicznych budynków w mieście, który ostatnią bitwę o miasto przetrwał w nienajgorszym stanie. Dziś jest wizytówką miasta. Niestety wizytówką, które dosłownie się sypie, a widoki na kompleksowy remont są ciągle odległe. Miasto nie ma bowiem jeszcze nawet projektu technicznego ewentualnego remontu.

- W ubiegłym roku wydział organizacji złożył wniosek o wspisanie do Wieloletniego Planu Inwestycyjnego na lata 2007 -13 remontu ratusza - mówi Czesław Stoma z wydziału inwestycji Urzędu Miasta. - O tym czy ostatecznie w nim się znajdzie zdecyduje specjalny zespół, a w końcu i radni.

Odwołany tydzień temu zastępca prezydenta do spraw społecznych Bernard Mielcarek wyjaśniał nam wczoraj, że trzy miesiące temu szukał sposobu na znalezienie pieniędzy na remont zabytku podczas rozmów z ministrem kultury i dziedzictwa narodowego Kazimierzem Ukazdowskim. - Chodziło o ujęcie w jednym wspólnym projekcie prac nad przywróceniem świetności kilku, jak wstępnie ustaliliśmy trzech, budowli: batardeau (w znacznej części rozebranego w latach 80-tych, wyjątkowego elementu fortyfikacji twierdzy Kołobrzeg), baszty prochowej i własnie ratusza. Mielibyśmy szansę na znaczne dofinansowanie z budżetu. Na to, czy ten temat zostanie podjęty, nie będą miał już jendak wpływu.

Nawet jeśli tak będzie, nie nastąpi to szybko. Wpisanie remontu ratusza do WPI może przyspieszyć zabiegi o jego unijne dofinansowanie. Źródeł, z których można próbowac czerpać, nie jest mało.