Konkurencyjny do kołobrzeskiego wariant to m.in. projekt drogi, która biegnie w stronę Koszalina jak obecna "szóstka" przez Rymań i Karlino. Projekt kołobrzeski zakłada natomiast, że droga za Płotami odbije na północ w kierunku Kołobrzegu, omijając te miejscowości. Wtedy powstałyby dwa węzły - jeden w Rościęcinie, drugi w Zielniewie, a pod Koszalinem S-6 połączyłaby się z S-11. Droga S-6 ma być drogą o standardzie zbliżonym do autostrad. Nie przebiegałaby więc przez żadne miejscowości, byłaby dwujezdniowa i z bezkolizyjnymi skrzyżowaniami
- To jest nasz wspólny interes - mówił dziś tuż po spotkaniu prezydentów obu miast, prezydent Kołobrzegu Janusz Gromek.
Janusz Gromek i Mirosław Mikietyński spotkali się w Kołobrzegu. Rozmowy dotyczyły drogi S-6. Obaj prezydenci są za tym żeby droga, która ma połączyć Szczecin i Gdańsk przebiegała blisko Kołobrzegu. To stanowisko popierają również samorządy Słupska, Gdańska i Szczecina.
- Nasze wspólne działania będą polegały na lobowaniu za rozwiązaniem które jest korzystne i dla Koszalina i dla Kołobrzegu. Zaczniemy od wysłania pisma do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w którym przedstawimy nasze stanowisko - powiedział nam wczoraj Janusz Gromek.
Budowa drogi S-6 została przez rząd przełożona na lata po roku 2015. Jej budowy prawdopodobnie nie da się już przyśpieszyć. Jest za to czas by zawalczyć o korzystny dla obu miast przebieg drogi. Oba miasta wspierają w tych staraniach posłowie PO
-. Za wariantem kołobrzeskim przemawiają konkretne argumenty choćby taki że jest ponad 300 milionów tańszy. - powiedział nam wczoraj poseł PO Sebastian Karpiniuk .
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?