Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów
1 z 41
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
Bałtyk Koszalin jako pierwszy zameldował się w półfinale...
fot. Jacek Wójcik

Regionalny Puchar Polski: Bałtyk Koszalin - Pogoń II Szczecin 2:2, karne 4:2 [ZDJĘCIA]

Bałtyk Koszalin jako pierwszy zameldował się w półfinale regionalnego Pucharu Polski.

Mecz został rozegrany we wtorek w Koszalinie. Kibice, którzy wybrali się na stadion przy Andersa z pewnością nie żałowali. Obejrzeli bardzo dobre spotkanie, zakończone dramatyczną dogrywką, w której gospodarze bronili się w dziewiątkę przed rywalami.

Lider IV ligi objął prowadzenie w 8. min spotkania, po dośrodkowaniu Krystiana Krauze i główce Bartłomieja Putno. Po zmianie stron kibice obejrzeli prawdziwą wymianę ciosów. Obie drużyny raz po raz stwarzały doskonałe sytuacje. Brakowało wykończenia bądź świetnie spisywali się bramkarze.

W 74. min kapitalnej okazji na drugiego gola nie wykorzystał Putno. Sześć minut później w polu karnym faulował Fabian Walaszczyk i goście mieli rzut karny. Zamienił go na gola Dawid Zieliński, ale Bałtyk odpowiedział już po minucie trafieniem Pawła Łysiaka, który zakończył akcję Kamila Lichmańskiego i B. Putno technicznym strzałem z narożnika piątki.

W 83.min Łysiak mógł strzelić kolejnego gola, ale zmarnował sytuację sam na sam. Pogoń odpowiedziała dwoma stuprocentowymi okazjami (m.in. strzał w słupek). W odpowiedzi groźnie główkował Patryk Jachemek, a w 89. min Łysiak kropnął z wolnego w poprzeczkę! W pierwszej minucie doliczonego czasu gry goście odrobili stratę. Patryk Paczuk zamknął dośrodkowanie z lewego skrzydła celną główką.

Dogrywka rozpoczęła się fatalnie dla Bałtyku. W 95. min błąd popełnił świetnie do tej pory grający Maksymilian Witkowski. Nie złapał dośrodkowania, a strzał zawodnika Pogoni z najbliższej odległości obronił ręką Seweryn Fijołek. Za to przewinienie stoper Bałtyku obejrzał czerwoną kartkę, a goście dostali drugi rzut karny w tym spotkaniu. Strzał z 11 metrów Rafała Maćkowskiego obronił Witkowski, rehabilitując się za popełniony błąd!

Chwilę później Jakuba Karpińskiego, który po bardzo ostrym wejściu jednego z Portowców doznał kontuzji kolana. Ponieważ Bałtyk wykorzystał komplet zmian jeszcze przed dogrywką, przez ok. 20 min musiał radzić sobie w dziewiątkę, a przez moment nawet w ośmiu, gdy skurcze złapały Putnę i potrzebna była pomoc medyczna.

Mimo tych trudności Bałtyk nie pozwolił gościom na zdobycie zwycięskiej bramki. Zdołał utrzymać remis i o awansie do półfinału decydowały karne. Swoje próby wykorzystali Patryk Jachemek, Kamil Lichmański, Paweł Łysiak i Maciej Gregorek. Goście spudłowali pierwszy strzał (Rafał Mackowski), a w czwartej serii Patryk Paczuk trafił w słupek. Tym samym Bałtyk po raz drugi w tej edycji PP awansował po karnych. Przypomnijmy, że wcześniej wygrał w ten sposób z Leśnikiem Manowo.

W środę trzy pozostałe ćwierćfinały: Rega Trzebiatów - Ina Goleniów (17.30), Sokół Karlino - Świt Skolwin (17.30), Kotwica Kołobrzeg - Gryf Polanów (18.00, nastąpiła zamiana gospodarza).

Zobacz także Magazyn Sportowy GK24 - 7 maja 2018

Zobacz również

Najśmieszniejsze nazwy wsi w centralnej Polsce. To nie żarty, to fakty. Sprawdź!

Najśmieszniejsze nazwy wsi w centralnej Polsce. To nie żarty, to fakty. Sprawdź!

"Mam nadzieję, że do naszej gminy wróci normalność" - rozmowa z Robertem Torzem

NOWE
"Mam nadzieję, że do naszej gminy wróci normalność" - rozmowa z Robertem Torzem

Polecamy

Probierz poleciał do Stanów oglądać zawodnika. Zagra na Euro?

Probierz poleciał do Stanów oglądać zawodnika. Zagra na Euro?

Polska zagra przed Euro dwa mecze. Znamy ceny biletów. Jest drogo!

Polska zagra przed Euro dwa mecze. Znamy ceny biletów. Jest drogo!

Kilkaset osób ewakuowano ze szkoły podstawowej w Szczecinie

Kilkaset osób ewakuowano ze szkoły podstawowej w Szczecinie