Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rehabilitacja w Białogardzie: tutaj też cię "naprawią"

Jakub Roszkowski
Ewa Ziółek, kierownik nowego zakładu rehabilitacji, przygotowuje do zabiegu kolejną pacjentkę.
Ewa Ziółek, kierownik nowego zakładu rehabilitacji, przygotowuje do zabiegu kolejną pacjentkę. Fot. Radosław Brzostek
W wyremontowanej przychodni Folk-Med powstał zakład rehabilitacji. Przyjmuje także w ramach ubezpieczenia.

Do tej pory w ramach Folk-Med, miejskiej przychodni lekarskiej w Białogardzie, oprócz gabinetów lekarzy rodzinnych funkcjonował tylko niewielki gabinet rehabilitacyjny.
- Był jednak zbyt mały, tymczasem pacjentów przybywało - mówi Urszula Gozdalska-Słowik, lekarz, szef przychodni Folk-Med.

Spółka wzięła kredyt i w miejscu, w którym do tej pory działała apteka, otworzyła duży zakład rehabilitacji. Tylko rozpoczęła się działalność, a już kolejka pacjentów ustawiła się do marca. To jednak i tak krótko, bo w Centrum Rehabilitacyjnym na miejsce czeka się nawet dwa lata.
- Rzeczywiście, jesteśmy swego rodzaju uzupełnieniem działalności CR - przyznaje doktor Gozdalska-Słowik. - Nie mamy tylko łóżek, więc nie możemy prowadzić leczenia stacjonarnego.
W nowym zakładzie rehabilitacyjnym pracuje m.in. Ewa Marczuk, rehabilitantka, która do tej pory pracowała we Francji.

- Przyjmujemy pacjentów z urazami narządów ruchu, kręgosłupa, po urazach, złamaniach, rehabilitujemy też dzieci z porażeniami - wymienia. - I najważniejsze, mamy również podpisany kontrakt z Narodowym Funduszem Zdrowia. Choć od razu dodam, że on również jest niski.
To właśnie przez niskie kontrakty pacjenci w całej Polsce czekają na rehabilitację miesiącami. W Folk-Med przyjmowani są jednak także pacjenci prywatnie, za pieniądze.

Remont przeszła cała przychodnia Folk-Med. Jest dostosowana dla osób niepełnosprawnych. Zamontowana została winda, drzwi są automatycznie otwierane, lekarze przyjmują przede wszystkim na parterze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!