W sobotnie popołudnie, 12 października, czyli dokładnie 70 lat po pierwszych atakach żołnierzy 1. Dywizji Piechoty im. Tadeusza Kościuszki pod Lenino, na terenie dawnej jednostki wojskowej w Pile rozległy się strzały i wybuchy. Podczas trwającej kilkadziesiąt minut inscenizacji historycznej, miłośnicy militariów pokazali w jaki sposób wyglądać mogły walki z udziałem Polaków w 1943 r.
Ramię w ramię z kolegami z całej Polski, a także oddziałem radzieckim, który specjalnie z okazji rocznicy przyjechał z Kaliningradu, do boju ruszyli rekonstruktorzy z Pomorza Środkowego. - To ważne by przypominać o istotnych dla polskiej wojskowości wydarzeniach, a do tych Lenino ewidentnie się zalicza. Dzięki inscenizacjom czy innego rodzaju pokazom dynamicznym, lekcja historii ma atrakcyjniejszy niż zazwyczaj wymiar - mówił po zakończeniu "walk" Marek Jarosiński z GRH 2. pułku ułanów 1. Warszawskiej Brygady Kawalerii. Z Kołobrzegu przyjechał jako operator Czołówki Filmowej Wojska Polskiego.
- Starałem się w ten sposób przypomnieć, że 70 lat temu walczono nie tylko z karabinem w ręku - komentował. Jego orężem w sobotę była oryginalna i sprawna kamera Cine Kodak Eight Model 20, wyprodukowana w Wielkiej Brytanii w połowie lat trzydziestych - pierwsza na świecie, do której stosowano tzw. "wąski film".
W polskich szeregach stanęli także przedstawiciele Grupy Moto Military Młody i Stary oraz GRH Gryf, którzy reprezentowali Koszalin, a po stronie przeciwnej pasjonaci historii między innymi z Mrzeżyna czy Słupska.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?