Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Remis zamiast zwycięstwa

(wok)
Kibice w Kołobrzegu oglądali tylko momentami zacięty pojedynek.
Kibice w Kołobrzegu oglądali tylko momentami zacięty pojedynek. Karol Skiba
Rezerwowy Majchrzak uratował Kotwicę przed kolejnym blamażem. Strzelając bramkę w 76. minucie dał remis Kotwicy w meczu z najsłabszą drużyną rozgrywek - Zdrojem Ciechocinek.

Złośliwi określali pojedynek, który w sobotę rozegrano w Kołobrzegu, "meczem na szczycie". Kotwica, przedostatni zespół zmagań podejmowała ostatnią drużynę tabeli - Zdrój.
Jedenastka grającego trenera Grzegorza Lewandowskiego wyszła z pełnym przekonania zwycięstwa. Chciała zrehabilitować się blamaż (0:6 z TKP) sprzed tygodnia. Gdy goście już w czwartej minucie strzelili gola, kołobrzeżanie załamali się. defensorzy "Kotwy" nie potrafili upilnować Kryszaka, który znalazł się w sytuacji "jeden na jeden" z Tłoczkiem i zmusił go do kapitulacji. Do końca pierwszej części kołobrzeżanie nie potrafili skonstruować praktycznie żadnej wartej odnotowania akcji. Tradycyjnie słabo grali Miklasiński, Siara i Batista.
Choć w drugiej części trener Lewandowski dokonał szeregu zmian obraz gry kołobrzeżan poprawił się tylko na moment. Gdy w 51. minucie Szymański doprowadził strzałem w "długi" róg do remisu. Dziewięć minut później do bitej z ok. 30 metrów piłki z wolnego znakomicie wyszedł Hudziński i głową uzyskał drugie dla Zdroju trafienie. - To wręcz niewyobrażalne - mówi Tadeusz Jagła, kierownik Kotwicy. - Ten za przeproszeniem karakan z Ciechocinka wyprzedził naszych mających po blisko dwa metry wieżowców i pochylając się na jedno kolanko głową zdobył gola - dodał Jagła. Gdy wydawało się, że nic nie uchroni już gospodarzy od kolejnej kompromitacji Husejko dograł prostopadle piłkę do wprowadzonego po przer-wie w miejsce Warakomskiego Majchrzaka. W końcówce Kotwica jeszcze poderwała się do ataku i przeprowadziła dwie groźne akcje. Na strzelenie trzeciego gola nie było już jej stać. Nie jest tajemnicą, że po zakończeniu rundy jesiennej w kadrze Kotwicy szykują się poważne zmiany.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!