Problematyczne okazało się też nowe zabezpieczenie biegnącego pod mostem okablowania. Prace trwają. Ruch pieszy i rowerowy na szczęście nie zamarł.
- Po odsłonięciu elementów konstrukcyjnych okazało się, że trzeba uzupełnić więcej ubytków niż pierwotnie zakładaliśmy - mówi Karol Królikowski, naczelnik wydziału komunalnego Urzędu Miasta. - Więcej czasu niż zakładaliśmy zajmie wykonawcy przełożenie okablowania biegnącego pod mostem.
Wykonawcą remontu jest szczecińska firma Intop. Inwestor, czyli miasto do tej pory nie miało zastrzeżeń do przebiegu i terminowości prac. Do tej pory wykonawca nie napotykał na większe, niechciane niespodzianki. - Obawialiśmy się np. złego stanu łożysk, okazało się, że niepotrzebnie - mówi Karol Królikowksi.
Remont mostu przy ul. Łopuskiego rozpoczął się we wrześniu. Dla kołobrzeżan jego zamknięcie oznacza sporą komplikację komunikacyjną. Udało się jednak zachować ruch pieszy i rowerowy.
Koszt remontu miał się zamknąć w 950 tys. złotych. Ostatnie komplikacje podrożą go o 140 tys. złotych.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?