Remont mostu w Kołobrzegu tuż-tuż

Dla kierowców to zapowiedź sporych utrudnień w ruchu i nieuniknionych korków. Pocieszeniem powinien być termin zakończenia remontowych prac: 31 października tego roku.

O tym, że stan techniczny obu mostów wzdłuż ul. Łopuskiego - nad Kanałem Drzewnym i nad Parsętą - jest zły, pisaliśmy już w ubiegłym roku. Wtedy też wyklarowały się konkretne plany remontowe. By nie komplikować życia mieszkańcom i letnikom, zwłaszcza że trwała przecież budowa II etapu obwodnicy, remont pierwszego z mostów wyznaczono na koniec sezonu 2012. Most na Parsęcie ma zostać wyremontowany w przyszłym roku, tym razem przed sezonem. Remont będzie mniej skomplikowany niż tegoroczny, potrwa jeszcze krócej.

Czy kondycję mostu, nieremontowanego od dziesięcioleci da się poprawić w nieco ponad jeden miesiąc? Rzecznik prezydenta Kołobrzegu Michał Kujaczyński mówi, że tak. - Most nie zostanie całkowicie rozebrany i zbudowany od nowa. Zdemontowane zostaną za to płyty. Chodzi o to, by przede wszystkim dostać się do łożysk mostu, oczyścić je, poddać konserwacji, a potem zabezpieczyć przed korozją. Wszystkie zniszczone przez lata eksploatacji elementy stalowe zostaną odtworzone, betonowa konstrukcja będzie poddana piaskowaniu. My, laicy, w najbardziej zaawansowanym momencie remontu, zobaczymy coś w rodzaju "szkieletu" mostu. Na koniec oczywiście pojawi się na nim nowa nawierzchnia, z nowym chodnikiem włącznie.

Na czas remontu most zostanie zamknięty. Nową organizację ruchu ma opracować wyłoniony w przetargu wykonawca. Kto nim będzie? Okaże się na początku września (termin otwarcia kopert z ofertami to 30 sierpnia).

Dojazd do mostu z obu stron będzie możliwy, ale podzielona ul. Łopuskiego z obu stron będzie się kończyć ślepo. Oznacza to większe obciążenie ulicy Rzecznej i Zygmuntowskiej z jednej strony, a lotniczej i Śliwińskiego z drugiej.
Co z pieszymi? Czy chcąc dojść od strony ścisłego centrum np. do budynku szpitala, będą musieli wędrować przez ul. Szpitalną, Radomską, Lotniczą? Wczoraj rzecznik próbował dla nas ustalić, czy udałoby się na czas remontu (mimo że tak krótkiego) np. zbudować na Kanale Drzewnym tymczasową kładkę. - Będziemy się starali w jakiś sposób utrzymać ruch pieszy w tym miejscu - powiedział nam rzecznik po konsultacji z urzędnikami. - Być może uda się zachować możliwość przejścia przez most.