Do tej pory Zarząd Dróg Miejskich zlecił, a wykonawca wzmocnił jedną część budowli (inwestycja została zakończona w tym roku). Teraz czas na drugą, tzw. północną (to prawa strona wiaduktu, patrząc od strony ul. Władysława IV).
Za 5,5 mln złotych spółka MOST z Sopotu ma nie tylko wzmocnić wiadukt, ale też m. in. wymienić nawierzchnię, wybudować nowy chodnik, poprawić odwodnienie, wyremontować schody, zamontować bariery ochronne wraz z ekranem ochronnym na chodniku. Zakończenie ostatnich prac jest przewidziane w listopadzie przyszłego roku.
Na początek wykonawca zabierze się za chodnik. W związku z tym już od poniedziałku zostanie zamknięty dla ruchu prawy pas północnej nitki na wiadukcie (pas po zewnętrznej stronie). Roboty na tym odcinku są przewidziane do końca lutego. Potem drogowcy zajmą się remontowaniem pozostałej części nawierzchni. Z tym, że wówczas z ruchu będą wyłączone oba pasy północnej nitki. - Taka sytuacja potrwa do końca czerwca - mówi Andrzej Zubrzycki, dyrektor Zarządu Dróg Miejskich. - Chcemy zdążyć z pracami na wiadukcie jeszcze przed wakacjami, aby nie blokować przejazdu w sezonie. Dlatego zależy nam, aby wykonawca już teraz, póki pozwalają na to warunki, zaczął roboty.
Z końcem czerwca fachowcy przeniosą się do dolnej części wiaduktu i będą pracować nad jego wzmocnieniem od spodu, a to w żaden sposób nie będzie już utrudniało przejazdów - krótko mówiąc: wtedy ruch zostanie przywrócony. Jedyne konieczne wstrzymanie przejazdu aut będzie związane wyłącznie z testami wytrzymałościowymi (po wykonanym całkowicie remoncie; podobnie, jak to było w przypadku pierwszej części inwestycji).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?