Za podkłady muzyczne odpowiadał wtedy łódzki raper i producent O.S.T.R. Teraz Reps wraca na polski rynek ze swoim solowym albumem. Co ciekawe "The Saga Of A Peaceful Man" ukazała się jednocześnie na polskim i brytyjkim rynku, co jest swego rodzaju ewenementem.
Ale wróćmy do zawartości samej płyty. Jest tu czego posłuchać. W przypadku muzyki na Skill Mega mieliśmy do czynienia z funkowo-jazzującymi - najczęściej stonowanymi - podkładami Adama Ostrowskiego. Tu możemy natknąć się dużo większą różnorodność brzmień i nastrojów.
Już od pierwszego numeru głowa sama zaczyna się bujać się na lewo i prawo w rytm wesołego bitu z ciekawym samplem gitary akustycznej. Kolejne utwory też są mocno zabawowe, świetnie nadające się na letnią hip-hopową imprezkę. Podkład w "Lion King" przywodzi na myśl oldschoolowe amerykańskie brzmienie, a "Get Back" to z kolei regałowy numer z wykorzystaniem żywej gitarki i basu. Kolejny "Hard Cash" zachwyca świetnie ułożonym, gęsto bijącym werblem i zapętlonym loopem pianina, a "Crazy" - to szalony prawie baunsowy numer ze świetnymi akcentami stopy i talerzy. W połowie płyty bity są już nieco wolniejsze, bardziej nastrojowe np. "Park Ranger" (to remix O.S.T.R.-a), czy "Crushed". I równie dobre, co te z początku płyty. Potem znowu jest weselej i tak już do końca płyty, której ostatni bonusowy numer to producencki majstersztyk.
Na temat tekstów wiele się nie wypowiem, bo nie będę udawał, że świetnie znam angielski i chwytam w lot to, co raper ma do powiedzenia. Jedno jest pewne: warsztat Repsa to bardzo wysoka półka europejskiego hip-hopu, ma swój charakterystyczny flow, którym ze znawstwem pływa do bitach.
Ta płyta na bank zostanie długo w moim odtwarzaczu, czego i innym fanom hip-hopu życzę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?