W połowie września ub. r., za sprawą Anny Netkowskiej, młodej kołobrzeżanki, absolwentki marketingu i zarządzania, której pasją stała się gastronomia, pizzeria Bazylia przeobraziła się w restaurację. - Ja bardzo lubię pracować z ludźmi - mówi nam pani Anna. - Lubię ich dobrze nakarmić, widzieć na ich twarzach zadowolenie. Pracuję ze świetnym zespołem. Bardzo ważna jest dla nas jakość produktów. Serwujemy dobre gatunkowo mięsa, warzywa, w pizzy nie oszczędzamy na dodatkach. Ma być tak, by klient chciał do nas wrócić.
Głosuj na najpopularniejsze lokale gastronomiczne w regionie
W Bazylii, tak jak kiedyś , dostaniemy pizzę. W 36 odsłonach! Ale jak przystało na restaurację, Bazylia zaprasza na dania obiadowe, w tym np. schabowego w różnych postaciach, czy fileta z kurczaka, ale też m.in. domowe, robione na miejscu pierogi i naleśniki.
Klienci rozsmakowują się też w potrawach z grilla. Pani Ania pomyślała o dzieciach. Zaprasza je na zabawę w kucharza, np. w ramach kinderbalu. Dzieci dostają fartuch, stolnicę i pod od okiem kucharza tworzą i pieką pizze według własnego pomysłu. Bazylia ma też niespodzianki dla starszych - za dwie pizze, trzecia gratis, bez względu na ich wielkość.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?