- Kłopoty zaczynają się w okresie jesienno-zimowym - mówi Robert Wróbel, który mieszka tu wraz z ojcem, żoną i dwójką dzieci. Od dawna lokatorzy skarżą się o tej porze roku na złe samopoczucie, bóle i zawroty głowy. - Wiązaliśmy to z migreną, skokami ciśnienia i łykaliśmy garściami tabletki przeciwbólowe - mówią.
Ostatnio jednak syn państwa Wróblów zasłabł w szkole, do szpital zabrała go karetka. Lekarze wykluczyli problemy z sercem.
Co powiedział wezwany na miejsce kominiarz, a co Wróblowie usłyszeli od fachowców nieoficjalnie? Jakie były wyniki pomiarów, przeprowadzonych przez straż pożarną przy wyłączonych urządzeniach gazowych? O tym czytaj w środę 1 grudnia w papierowym wydaniu "Głosu Koszalińskiego".
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?