Podejrzanych klientów namierzył ochroniarz w jednym ze sklepów w Szczecinku. Jego uwagę przykuły dwie kobiety, które chciały się ulotnić z zakupami z ominięciem kasy. Nieco później okazało się, że w kradzieży pomagała im jeszcze jedna 22-letnia kobieta, córka jednej z zatrzymanych, która dla niepoznaki i zmylenia ochrony płaciła przy kasie za drobne zakupy.
Wezwani na miejsce policjanci szybko też namierzyli stojącego pod sklepem brata 22-latki, który pilnował toreb z innych marketów wypchanych po brzegu towarami ukradzionymi wcześniej.
- Cała czwórka przyjechała do Szczecinka na "świąteczne zakupy", które zakończyły się zarzutami za kradzież - mówi Anna Matys, rzeczniczka szczecineckiej policji. - W ich zainteresowaniu były głównie artykuły spożywcze, kosmetyki, alkohol i odzież.
Wstępnie straty zostały wycenione na kwotę ponad 1,2 tysiąca złotych.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?