- Do urzędu byliśmy zaproszeni w czwartek na godzinę 14 - powiedział nam Mieczysław Skoczypiec, którego posesja graniczy z oczyszczalnią.
- Ja już szykowałem się do wyjścia, a tu o godzinie 13 dostaję telefon, że spotkanie zostało odwołane.
- Sprawa mocno się komplikuje - tylko tyle w tej sprawie przekazał nam burmistrz Białego Boru Franciszek Lech Kwaśniewski.
Przypomnijmy: protesty rodzin wstrzymują rozbudowę i modernizację - w ramach tzw. projektu Parsęty - gminnej oczyszczalni ścieków.
Więcej informacji na ten temat w papierowym wydaniu "Głosu".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?