Niedoświadczonym pszczelarzom w okolicy uciekło kilka rojów, pięć z nich wylądowało w samym Szczecinku. Kule owadów siadały na gałęziach drzew, na budynkach, a nawet na trawnikach. Rozdrażnione mogły być niebezpieczne dla ludzi. Strażacy spakowali pszczoły w specjalne pojemniki i przekazały pszczelarzowi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?