- Od lat pytamy pana, jaki będzie nadchodzący rok. No więc jaki?
- Ważny. Po pierwsze Unia Europejska wyraźnie się skompromituje. Będzie chodziło o finanse. Z Unią Europejską będzie się nam kojarzyła afera ekonomiczna związana z rozdzieleniem pieniędzy. Okaże się, że Unia robi coś poza prawem. Będzie to też pierwszy rok początku jej rozpadu, który trwać będzie trzy lata. Zacznie się jednak w tym roku.
- Kto wygra wybory?
- Wygra PiS. PO przegra, ale do Sejmu dostanie się dużo małych partyjek i utworzenie rządu nie będzie łatwe.
- To dobrze, czy źle?
- PiS na pewno zrobi porządek i bardzo mocno weźmie się do rządzenia. Dużą siłę będzie wkładać w trwałość koalicji. To będzie duże staranie, żeby rząd był cały czas spięty. Takie skrupulatne działania, żeby koalicja była silna.
- Macierewicz będzie rządził?
- Najwyżej będzie ministrem.
- Zajmie się służbami?
- Nie, Kaczyński nie da mu władzy w służbach wewnętrznych.
- A Donald Tusk? Co się będzie z nim działo?
- Przestanie się liczyć na scenie politycznej. Będzie miał nadzieję na jakiś awans w UE, ale się przeliczy. W pewnym sensie odejdzie w polityczną niepamięć.
- Co nas jeszcze czeka w nadchodzącym roku?
- Dalsze wyludnienie Polski. Młodzi ludzie będą wyjeżdżać. Czasy będą jeszcze trudniejsze, kryzysowe. Zdecydowanie pogorszy się w służbie zdrowia i szkolnictwie. Głośno będzie o tym, że medycyna będzie prywatna. Budżet zacznie się łamać. Gdy Kaczyński dojdzie do władzy, Polska będzie postrzegana przez Unię Europejską jako państwo konfliktowe.
- Znając poglądy Jarosława Kaczyńskiego, nietrudno to wywnioskować...
- Kaczyński będzie poruszał słuszne z punktu widzenia Polaków kwestie, ale to będzie źle postrzegane.
- Jakaś sensacja w przyszłym roku?
- Będzie inne spojrzenie na katastrofę smoleńską. Powtórzę, nie na zamach, ale katastrofę. Nie przez pryzmat Macierewicza, ale stanie się coś, przez co katastrofa zyska inne oblicze. Coś z procedurami.
- Widzi pan coś jeszcze w przyszłości?
- Będzie dyskusja o nowym selekcjonerze kadry Polski w piłce nożnej. Dojdzie do konfliktu i próby powołania innego trenera, ale nie z Polski. Będziemy się też dziwić aferze z pieniędzmi. To będzie miało związek z PO i z pożyczkami, jakie będą zaciągane w parabankach na lichwiarski procent. Będzie
z tego duża afera. Kojarzy mi się też duży wybuch w CPN.
- A jaką będziemy mieli pogodę?
- Będą dwa bardzo mokre okresy, wiosenny i letni. Letnie ulewy mogą spowodować powodzie. Zima w tym roku będzie krótka, pod koniec lutego pojawią się pierwsze oznaki wiosny.
- Coś nas jeszcze spotka?
- ZUS wyjdzie z zamieszania z OFE obronną ręką. Ogólnie widzę raczej naszą przyszłość tragicznie.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?