Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rolnicy z całego regionu na kilka godzin zablokowali Koszalin [WIDEO, ZDJĘCIA]

Joanna Boroń
Joanna Boroń
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Piątek był dniem wielkich protestów rolników przeciwko działaniom Uni Europejskiej. Zdaniem organizatorów były to największe protesty ostatnich lat. Już zapowiadają, że to nie koniec. Planują kolejną akcję.

Od rana do Koszalina zjeżdżali rolnicy z całego regionu — ulice miasta blokowało ponad 300 maszyn rolniczych.

- Jestem dzisiaj niezmiernie dumna, po dziś tym protestem pokazujemy wszystkim jak wielu nas jest, a po drugie, z jakimi borykamy się problemami — mówiła nam Iwona Maliszewska, która ma gospodarstwo na terenie gminy Bobolice i Biesiekierz. jej zdaniem największym problemem polskiego rolnika dziś jest brak opłacalności produkcji.

- Ceny, które dostajemy za nasze produkty nie rekompensują naszych nakładów, które musimy ponieść, by spełniać normy narzucone przez Unię, ale też i rosnących kosztów produkcji - mówiła.

Jako przykład podaje wzrost cen paliwa o kilkaset procent w ciągu ostatnich lat, czy cen nawozów używanych przy uprawach.

Dlatego jednym z postulatów jest wprowadzenie zakazu wprowadzania na rynek Polski i Unii Europejskiej produktów wytwarzanych w sposób inny niż zalecany w dyrektywach Unii Europejskiej oraz przywrócenie ceł na produkty rolno-spożywcze z Ukrainy. Nasi rozmówcy nie kryli rozgoryczenia — Unia nakłada na rolników wysokie normy dotyczące produkcji rolnej, ta sama Unia pozwala na to by europejski rynek zalewała tania żywność, produkowana bez zachowania zasad.

Szymon Ręcławowicz, przewodniczący Solidarności Rolników Indywidualnych z powiatu białogardzkiego, mówi, że głównym protestem jednoczącym uczestników wydarzenia, jest brak zgody na wspólną politykę rolną Uni Europejskiej wynikająca z założeń Zielonego Ładu: - Od 10 lat nie było tak dużych protestów. Nie tylko Polska, ale i cała Europa się mobilizuje. Nie poddamy się, póki nasze postulaty nie zostaną spełnione. Już dziś zapowiadamy kolejny protest 20 lutego.

Dlaczego rolnicy protestują? Przede wszystkim nie zgadają się z decyzją Komisji Europejskiej o przedłużeniu bezcłowego handlu towarami rolnymi z Ukrainą do czerwca 2025 roku. Rolnicy mają też poważne wątpliwości odnośnie do tego, jak mają prowadzić swoje gospodarstwa wobec coraz ostrzejszych norm ekologicznych, które należy spełniać (wymogi tzw. Zielonego Ładu). Przyznają, że produkcja rolna przestaje się opłacać.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera