Razem z ropą podrożeje wszystko - bilety, nawet chleb.
Dokładnie 4,45 zł kosztowała wczoraj na stacji Statoil, a także Lotos w Koszalinie, ropa naftowa. To o 5 groszy więcej niż kilka dni temu. Podwyżka niby niewielka, ale wyjątkowa, bo cena ropy zrównała się z ceną benzyny bezołowiowej 95-oktanowej.
- Podobnie było tylko trzy razy w historii. Ostatni raz we wrześniu 2008 roku, tuż przed światowym kryzysem - mówi nam Urszula Cieślak z biura Reflex, monitorującego rynek paliw w Polsce.
Czy grozi nam kolejny kryzys? Dlaczego ropa tak bardzo podrożała? Jakie będą konsekwencje tych podwyżek i kto je odczuje? Czy w efekcie zdrożeje chleb? Czytaj w piątek 15 października w papierowym wydaniu "Głosu Koszalińskiego" oraz w serwisie e-glos.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?