Jak już informowaliśmy, Borne Sulinowo chciałoby utworzyć skansen pomników „wdzięczności ZSRR”. Temat akcji Instytutu Pamięci Narodowej, który obecnie inwentaryzuje te monumenty, podchwyciły redakcje rosyjskich mediów, które bulwersuje już sam pomysł przenosin pomników, co uznają za szarganie pamięci o poległych żołnierzach. Choć przenosiny nie miałyby obejmą pomników z cmentarzy żołnierzy Armii Czerwonej poległych w walkach na ziemiach polskich. W Polsce jest blisko 2 tysiące takich cmentarzy, na których spoczywa kilkaset tysięcy żołnierzy Zgodnie z umową międzynarodową polski rząd przeznacza na ich utrzymanie kilkanaście milionów złotych rocznie. Przeniesione miałyby być jedynie pomniki „wdzięczności”.
O tym jednak Rosjanie wspominają niechętnie, dla nich akcja przyda się do podsycania antypolskich nastrojów w społeczeństwie. Co piszą rosyjskie media o propozycji władz Bornego Sulinowa. Dla nich ten leśny garnizon to nostalgiczne wspomnienie starych, dobrych czasów, gdy Związek Sowiecki był światowym mocarstwem. Borne, gdzie do do roku 1992 stacjonowała tu 6. Witebsko-Nowogródzka Gwardyjska Dywizja Zmechanizowana, to do dla Rosjan symbol Dodajmy, że w pobliskim Kłominie był jeszcze pułk rakietowy, a w Brzeźnicy Rosjanie składowali głowice atomowe.
Seria artykułów ukazała się na stronach internetowych: Kaliningradu - kgd.ru, telewizji - 5-tv.ru i portalu - regnum.ru. Dziś z uznaniem piszą o inicjatywie Bornego podkreślając, że skansen pomników może się stać kolejną atrakcją turystyczną miasteczka, które promuje turystykę militarną. Dodają, że dawny garnizon może przyjąć około 200 średnich i małych pomników, bo przenosiny wielkich obelisków byłyby zbyt kosztowne i skomplikowane technicznie.
Przypomnijmy, że do prezesa IPN wysłano oficjalne pismo samorządu Bornego Sulinowa, które chce przyjąć do siebie pomniki stawiane w czasach PRL w ramach „wdzięczności wobec Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich”. W Polsce jest nawet 500 takich obelisków, Instytut prowadzi obecnie dokładną inwentaryzację. Większość z nich w czasach PRL postawili sami Rosjanie.
Borne ma już kilka lokalizacji na komunistyczny skansen. – Myślimy o tzw. zielonej łączce za budynkiem Nadleśnictwa przy alei Niepodległości, choć moim zdaniem lepiej nadaje się teren przy tankodromie, gdzie od kilkunastu lat organizowane są w sierpniu wielkie zloty miłośników pojazdów wojskowych – mówi Dariusz Tederko z boreńskiego ratusza.
Borne Sulinowo ma jednak konkurencję, pomniki postsowieckie chciałby także przyjść Czerwony Bór na Podlasiu, koło Łomży.
Popularne na gk24:
- Egzamin gimnazjalny 2016 - Historia, WOS, język polski, matematyka - ODPOWIEDZI, ARKUSZE, TESTY
- Mieszkaniec Kołobrzegu: - Od lutego nie żyję. Oto akt zgonu
- Muzeum pokazało w albumie Koszalin jak po zarazie: bez ludzi
- Zapowiada się nam kolejny rekordowy sezon w Kołobrzegu
- Co Ty wiesz o Koszalinie? - quiz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?