Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rowery w Szczecinku. Rozbuduj sieć wypożyczalni na swój koszt i oddaj część dotacji...

Rajmund Wełnic
Rajmund Wełnic
KM monitoruje, gdzie i kiedy brakuje rowerów. Uzupełnia je na bieżąco wóz serwisowy krążący po Szczecinku
KM monitoruje, gdzie i kiedy brakuje rowerów. Uzupełnia je na bieżąco wóz serwisowy krążący po Szczecinku Rajmund Wełnic
100 tys. zł może kosztować powiększenie sieci wypożyczalni roweru miejskiego. Kto zrozumie unijne wymogi?

Po dwóch miesiącach działalności Szczecinecka Wypożyczalnia Roweru Miejskiego ma blisko dwa tysiące zarejestrowanych użytkowników, którzy z jednośladów korzystali już około 20 tysięcy razy. Mieszkańcy jeżdżą nimi do pracy, na zakupy i spacery, przyjezdni robią sobie przejażdżki.

22 stacje dokujące SzWRM dość dokładnie pokrywają Szczecinek, co nie znaczy, że nie ma miejsc, w których nie przydałyby się kolejne. Użytkownicy zgłaszają nowe lokalizacje (najczęściej rejon basenu), konieczność powiększenia stacji (głównie przy osiedlach mieszkaniowych), a dwa zakłady pracy są nawet gotowe sfinansować postawienie ich przy swoich siedzibach.

I tu pojawia się problem. Unijny projekt (miasto dostało 85 proc. dotacji) zakłada, że SzWRM ma stanowić całość z systemem komunikacji i go uzupełniać. Stojaki z rowerami muszą być przy przystankach autobusowych, aby pasażer mógł przesiąść się z jednego środka transportu do drugiego. A np. przy pływalni czynnego przystanku nie ma.

Okazuje się, że za takie rozszerzenie sieci najpewniej trzeba byłoby zapłacić, a raczej zwrócić do Regionalnego Programu Operacyjnego około 100 tys. zł za oprogramowanie użyte do obsługi systemu. I to niezależnie, czy nowe stacje opłaciłoby miasto lub jakaś firma. - Rozmawiamy z RPO, jest możliwość, aby zwrotu części dotacji uniknąć, ale nie chcę przesądzać, czym to się zakończy - mówi Tomasz Merk, dyrektor Komunikacji Miejskiej.

Burmistrz Jerzy Hardie-Douglas czeka na wynik rozmów, ale nie wyklucza, że nawet, gdyby trzeba było te 100 tys. zł oddać, to sieć wypożyczalni się rozrośnie. Za pieniądze miejskie lub sponsorów. Koszt jednej stacji to wydatek rzędu 40 tys. zł.

POLECAMY:

Sinice Bałtyk 2018. Gdzie zakaz kąpieli. Zamknięte i otwarte kąpieliska

Zaćmienie Księżyca. W koszalińskim obserwatorium mieszkańcy spoglądają w niebo [wideo, zdjęcia]

Skrajnie zaniedbane zwierzęta odebrano 85 - letniemu mężczyźnie, który sam potrzebował pomocy

Sunrise Festival w Kołobrzegu. Jak bawili się festiwalowicze? [ARCHIWALNE ZDJĘCIA]

Sztafeta śmiałków, którzy jako pierwsi pokonali Bałtyk wpław, już w Kołobrzegu

Drop koło Barwic. Ptak, który wymarł w latach 80., powraca [zdjęcia]

Gk24.pl

Zachęcamy również do korzystania z prenumeraty cyfrowej Głosu Koszalińskiego

Zobacz także: Szczecinek: rowery dla dzieci z Funduszu Tratwa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo