Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rowerzyści w Szczecinku potrzebują nie tylko ścieżek

Łukasz Chmielewski
Łukasz Chmielewski
Niebawem rozpocznie się sezon rowerowy. Dla niektórych osób, szczególnie w obliczu tak łagodnej zimy, trwa on właściwie przez cały rok.

W tej grupie znajdują się również osoby, które rower używają nie tylko do celów rekreacyjnych ale głównie użytkowych, czyli dojazdy do pracy czy też do sklepów po zakupy. Sam jestem wielkim entuzjastą właśnie tego typu codziennego wykorzystywania roweru, zastępującego nam samochód. W Szczecinku obserwuję wiele osób korzystających z rowerów właśnie w sposób typowo użytkowy.

Zachęca do tego stosunkowo duża ilość ścieżek rowerowych jakie mamy w naszym mieście; płaskie ukształtowanie terenu miasta oraz możliwość podjechania właściwie "pod same drzwi" sklepu lub obiektu, który jest celem naszej podróży. Dodatkowym atutem przemieszczania się rowerem jest brak problemów z zaparkowaniem swojego pojazdu w ścisłym centrum.

No i właśnie tu bym się chciał chwilę zatrzymać, bo czy na pewno nie ma z tym problemów? Owszem stojaków jest dość dużo, ale ze smutkiem zauważam, że wszystkie stojaki znajdujące się w Szczecinku są nieprawidłowe, mają złą konstrukcję i właściwie wszędzie w cywilizowanym rowerowym świecie już się ich nie używa. Mam tutaj na myśli stojaki, określane w żargonie rowerowym mianem "stojaka wyrwikółko". Ze zdumieniem obserwuję, że takie stojaki są nadal stawiane w Szczecinku nawet przy najnowszych inwestycjach. Stawia je nie tylko miasto ale również inwestorzy prywatni.

Konstrukcja takiego stojaka najczęściej wymusza na użytkowniku przypięcie go jedynie za przednie koło, co jest rozwiązaniem bardzo ułatwiającym działanie złodziej rowerowych. Koło można szybko odkręcić od roweru, pozostawiając je przypięte do stojaka, a rower przywłaszczyć. Stąd ta żargonowa nazwa "wyrwikółko". Jednak to nie jedyna wada takich stojaków.

W takich stojakach problematyczne może być również próba zaparkowania roweru tyłem, najczęściej w taki stojak rower nie wejdzie lub istnieje ryzyko, że uszkodzimy sobie mechanizm tylnej przerzutki lub inne mechanizmy napędowe roweru.

Przez taki stojak możemy uszkodzić sobie przednie koło poprzez scentrowanie go, w sytuacji gdy będzie ono wstawione w stojak, a ktoś lub wiatr rower przewróci, stojak po prostu wygnie nam felgę w rowerze. Stojaki takie często powodują też zniszczenia lakieru na przednim widelcu roweru, a często zdarza się tak, że opona jest zbyt gruba i w ogóle rower w stojak nie wchodzi. No i na koniec wada czysto logistyczna, takie stojaki są najczęściej na kilka, kilkanaście rowerów i są stawiane w pewnych odległościach od siebie, przez co mimo korzystania z roweru jesteśmy zmuszeni do przejścia jakiejś odległości od stojaka do punktu docelowego. Jednym słowem prawdziwy rowerowy armagedon.

Jest jednak idealne rozwiązanie tych wszystkich rowerowych problemów. Tym czymś jest inny rodzaj stojaka, stojak w kształcie odwróconej litery "U". Główną zaletą takiego typu stojaka jest to… że jest pozbawiony wszystkich wymienionych wad stojaka typu "wyrwikółko".

Do takiego stojaka możemy bezproblemowo przypiąć rower za jedyny pewny element w rowerze czyli za ramę. Dodatkowo możliwe będzie przypięcie ramy najskuteczniejszym zabezpieczeniem roweru tzw. zapięciem typu U-Lock, czyli gruby pręt stalowy wygięty w kształt liter "U" z solidnym zamkiem. Przy takim stojaku możemy rower postawić, a właściwie oprzeć o niego, nawet niewyposażony w nóżkę. Takie stojaki można stawiać gęściej, a przez swoje rozproszenie lepiej pokrywają powierzchnię miasta. W miejscach gdzie mamy do czynienia z ograniczoną powierzchnią, np. wąskie chodniki doskonałym rozwiązaniem jest instalowanie rury wzdłuż budynku umożliwiającej oparcie i bezpieczne przypięcie roweru.

Niestety pomimo tego, że według mojej opinii kładzie się duży akcent na transport rowerowy w Szczecinku, to poza ścieżkami rowerowymi wszelkie udogodnienia dla rowerzystów nie są dostępne. Mimo szczerych chęci w Szczecinku takich przemyślanych rozwiązań do zaparkowania roweru nie znalazłem. Natomiast w sąsiednich Niemczech właściwie innych już nie ma, na fotografiach pokazuję przykłady dobrych stojaków z przygranicznego Schwedt, troszkę odleglejszego Greifswaldu oraz Berlina.

Pozytywne przykłady można znaleźć również bliżej, w stolicy Pomorza Zachodniego w Szczecinie. W tym mieście już od jakiegoś czasu władze miasta stawiają właściwie dobre, bezpieczne i praktyczne stojaki w kształcie litery "U". Pojawiły się nawet takie rowerowe luksusy jak podpórki i poręcze przy ścieżkach rowerowych służące do oczekiwania na zielone światło bez schodzenia z roweru oraz sprawnego włączenia się do ruchu poprzez odepchnięcie się gdy to światło się pojawi. Być może ta różnica jakościowa wynika z tego, że w szczecińskim Urzędzie Miasta działa powołany oficer rowerowy, który uważnie śledzi wszelkie bolączki rowerzystów w mieście. Szczecinek jest pewnie zbyt mały aby powoływać takie stanowisko, ale można by je połączyć z osobą rozwiązującą problemy pieszych, których pewnie też nie brakuje w mieście, myślę że miałby co robić.

Zostawiając sprawę oficera rowerowego w Szczecinku na boku, mam wielką nadzieje oraz życzę wszystkim szczecineckim rowerzystom, aby po przebudowie placu Wolności oraz ulicy 9 maja, która rozpocznie się niebawem, pojawiły się nowoczesne i praktyczne stojaki rowerowe, które tutaj przedstawiłem. Będzie to dobry pierwszy krok w stronę budowania prawidłowej infrastruktury rowerowej w mieście.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!