Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ciekawie opisał historię mieszkańców pałacu Karskich we Włostowie

Michał Leszczyński
Andrzej Nowak  promował książkę „My z pałacu”. Andrzej Nowak jest laureatem Ogólnopolskiego Konkursu na reportaż imienia Zbigniewa Nosala, autorem wielu cenionych reportaży w prasie krajowej.
Andrzej Nowak promował książkę „My z pałacu”. Andrzej Nowak jest laureatem Ogólnopolskiego Konkursu na reportaż imienia Zbigniewa Nosala, autorem wielu cenionych reportaży w prasie krajowej. archiwum
Promocja książki Andrzeja Nowaka o ludziach, ich losach, o upadkach i wzlotach rodziny Karskich z naszego Włostowa Śmiłów, gmina Ożarów

W dworze Muzeum Wnętrz w Śmiłowie odbył się wieczór autorski Andrzeja Nowaka-Arczewskiego, autora książki „My z pałacu” (Karskich przyp. aut.). Spotkanie wpisało się w tegoroczny kalendarz Europejskich Dni Dziedzictwa 2015 – „Dziedzictwo utracone”.

Marcin Kwieciński, prezes Ożarowskiego Stowarzyszenia Kulturalnego „Forum”, które było organizatorem spotkania, powiedział, że rozmowa o utraconym dziedzictwie nie jest łatwa. Na naszych oczach giną olbrzymie przestrzenie tradycji, historii. Dobrym punktem wyjścia do dyskusji jest książka Andrzeja Nowaka-Arczewskiego.

- Książka utrzymana w konwencji reportażu opowiada historie mieszkańców pałacu Karskich we Włostowie, w największej rezydencji ziemiańskiej w Polsce południowo-wschodniej – powiedział Marcin Kwieciński. – Drobiazgowo pokazuje, jak doszło do zniszczenia olbrzymiego obiektu już po drugiej wojnie światowej.

Książka wydana w prestiżowym Wydawnictwie Bellona, spotkała się z olbrzymim zainteresowaniem w regionie i kraju. Andrzej Nowak-Arczewski odpowiadał na pytania, dlaczego postanowił napisać książkę „My z pałacu”.

– Przedstawiłem historie ludzi, którzy mieszkali w pałacu przed i po 1945 roku – opowiadał. – Pisałem o tym, co działo się z tymi, którzy byli na szczytach społeczeństwa i z dnia na dzień spadali na samo dno, a także, co było z tymi, którzy z samych dołów wychodzili do góry, stawali się władzą, piastowali ważne stanowiska, deptali nasze tradycje. W niewielkiej, dwustustronicowej książeczce, chciałem ująć dramatyczną historię XX wieku, która niszczyła ludzi, łamała charaktery.

Na spotkanie do Śmiłowa przybył członek Zarządu Województwa Świętokrzyskiego Kazimierz Kotowski, który podziękował Towarzystwu Upowszechniania Kultury Staropolskiej Śmiłowski Dwór, państwu Szczerbowskim za udostępnienie swojego obiektu, by rozmawiać o naszym dziedzictwie.

– W dobie zmian cywilizacyjnych posłannictwem nas, współczesnych, jest troska o naszą historię, tradycję, przeszłość – powiedział Kazimierz Kotowski. – Uczestniczyłem w spotkaniu zorganizowanym w Polskim Towarzystwie Ziemiańskim w Warszawie, gdzie rozmawialiśmy o książce „My z pałacu”. Cieszę się, że tematy opatowskie, sandomierskie, świętokrzyskie Andrzej Nowak wprowadza do obiegu kultury ogólnopolskiej.

Włostów to niewielka miejscowość, która leży między Opatowem i Sandomierzem. To tu, w połowie XIX wieku powstała okazała rezydencja rodziny Karskich. Na początku XX wieku ruszyła tu wielka cukrownia. Dzisiaj po obydwu obiektach są tylko ruiny. Rodzina Karskich należała do najzamożniejszych w regionie. To u niej gościł wizytator watykański Achille Ratti, późniejszy papież Pius XI. To na jej zaproszenie przebywał w 1929 roku prezydent Ignacy Mościcki ze wszystkimi ministrami.
Andrzej Nowak jest reporterem, autorem trzech książek reporterskich: Magdalena z mrocznej baśni, Być jak diament, Orłowińska ballada. Interesują go miejsca, o których dawniej było głośno, a teraz właściwie nie ma po nich śladu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie