Klub Sportów Walki Szczecinek istnieje ponad 32 lata, a jego założycielem był nieżyjący już mistrz świata w taekwondo Krzysztof Pajewski, legendarny zawodnik i trener kilku pokoleń zawodników. Popularny „Pająk” swoją charyzmą przez lata spajał także różne charaktery, gorące głowy i dla wielu młodych ludzi był nie tylko szkoleniowcem, ale kimś na kształt wychowawcy i rodzica. Gdy w roku 2020 zabrała go pandemia, KSW działał dalej, a – zdawało się – duch trenera nadal unosi się nad rodziną, jaką byli dawni i obecni zawodnicy.
Ale jak to w rodzinie, pojawiły się konflikty. I właśnie jeden z nich zakończył się poważnym zgrzytem. Działacze KSW Szczecinek poinformowali, że na nadzwyczajnym walnym zebraniu członków klubu przegłosowano wniosek o usuniecie wiceprezesa Bartłomieja Mienciuka, a także instruktora prowadzącego zajęcia. „Powodem jego odwołania z tej funkcji była praca na szkodę klubu, nietyczne zachowanie, konflikt interesów i wiele innych niewłaściwych zachowań godzących w dobro KSW Szczecinek” - informuje lakonicznie komunikat w mediach społecznościowych.
O szczegóły dopytujemy Zbigniewa Sołtysa, urzędującego prezesa klubu i byłego już kickboxera, jednego z najbardziej utytułowanych w historii KSW: - Więcej informacji przekażę członkom klubu i rodzicom zawodników, ale już teraz mogę powiedzieć, że chodzi o nakłanianie zawodników, aby przechodzili do innego klubu, który założył Bartek – mówi nam szef KSW. - Chcieliśmy sprawę załatwić w swoim gronie, polubownie, ale jak widać: nie dało się, bo krążące w internecie screeny z SMS o różnej treści i różne rozmowy na pewno atmosfery nie poprawiają. Każdy pójdzie teraz swoją drogą i myślę, że wszystkim to wyjdzie na zdrowie, bo sytuacji konfliktu interesów nie można ciągnąć w nieskończoność. Przykro mi jednak jest, że do tego doszło, że nasz wychowanek, członek sportowej rodziny, jaką jesteśmy w KSW, osoba, która tak wiele zawdzięcza i klubowi, i Krzyśkowi, zachowała się tak jak się zachowała.
O komentarz poprosiliśmy także oczywiście Bartłomieja Mienciuka, wciąż aktywnego kickboxera, również z wieloma sukcesami. Przedstawił nam rzeczowo swój punkt widzenia i tło wydarzeń. Po rozmowie jednak zadzwonił jeszcze raz i powiedział, że swoje stanowisko woli jednak przedstawić w specjalnym oświadczeniu w nieco późniejszym terminie.
AKTUALIZACJA
Oto ono, bardzo stonowane trzeba przyznać, ale bez konkretów i odpowiedzi na zarzuty pod jego adresem: - Podsumowując moją działalność na stanowisku wiceprezesa objętego 3 lata temu, zwracam uwagę na kwestie, w których moje działania na korzyść klubu są niezaprzeczalnie pozytywne - pisze Bartłomiej Mienciuk. - Efekty mojej pracy były widoczne podczas organizacji licznych imprez dla dzieci i młodzieży, co przełożyło się na pełną sale. Nie wspominając o poprawie warunków treningowych. W aspekcie sportowym również zanotowaliśmy znaczące postępy, co zaowocowało licznymi medalami na zawodach kickboxingu, w tym na mistrzostwach Polski, Europy i Świata. Te osiągnięcia przyczyniły się do mianowania mnie na trenera kadry narodowej kadetów w kickboxingu, co jest dowodem na skalę tych sukcesów i wartość mojej pracy. Mimo różnic i odmiennych poglądów, chciałbym podziękować całemu zarządowi za wspaniałe trzy lata współpracy nad rozwojem Klubu. Życzę powodzenia na dalszej drodze. KSW odegrało kluczową rolę w moim życiu i mam nadzieję, że w przyszłości będziemy mieli okazję do rywalizacji na poziomie sportowym, a nawet współpracy przy organizacji większych przedsięwzięć. Wszystkim Działaczom, Partnerom, Zawodnikom i Przyjaciołom Klubu życzę wielu sukcesów, najlepszej formy i otwartości umysłu.
Dodajmy, że Bartłomiej Mienciuk i Jakub Pokusa, także wychowanek KSW Szczecinek, założyli ponad rok temu własny klub i urządzili salę ćwiczeń Spider Gym, w której także prowadzone są zajęcia z różnych sztuk walki.
W KSW Szczecinek na miejsce wiceprezesa powołano Andrzeja Skrzyńskiego, ma także dojść do zmian instruktorów.
Niedzielne uroczystości odpustowe ku czci św. Wojciecha w Gnieźnie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?