Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rozmowa Głosu: Dobrze, że odszedł Blatter. Szansa dla Europy

Rozmawiał: Rafał Nagórski
Jan Bednarek
Jan Bednarek archiwum
Rozmawiamy z Janem Bednarkiem, pochodzącym z Koszalina wiceprezesem Polskiego Związku Piłki Nożnej.

Sepp Blatter kilka dni po wyborze na szefa światowej federacji piłkarskiej, sam zrezygnował ze stanowiska. Ucieszyła pana ta wiadomość?
Byłem przekonany, że Blatter poda się do dymisji już na zjeździe, na którym raz jeszcze stanął do walki o fotel prezydenta. To, że uczynił to po kilku dniach było dla mnie kompletnym zaskoczeniem.

Co się więc stało przez tych kilka dni? Zbigniew Boniek twierdzi w jednym z komentarzy, że może do Blattera po prostu wcześniej nie docierało, że on już nie jest gwarantem niczego? Może musiał usiąść sam w czterech ścianach i to zrozumieć?
Zdziwiony był nie tylko prezes Boniek, bo przecież informacje o śledztwie zataczającym kręgi wśród działaczy FIFA wypłynęły przed wyborami. Trudno powiedzieć, co się stało w ciągu tych kilku dni.

Może po prostu pętla na szyi samego prezydenta zaciska się coraz bardziej?
To oczywiście jedna z hipotez. Wszyscy wiemy, że toczy się potężne śledztwo. Co jakiś czas do mediów przeciekają pewne dane, kwoty i nazwiska, ale musimy poczekać na oficjalne informacje i ostateczne efekty śledztwa.

Wróćmy więc do pierwszego pytania. Dobrze czy źle się stało, że Blatter zrezygnował?
Dobrze. Może wreszcie ktoś zrozumie, że do głosu w światowej federacji powinni dojść ludzie sportu. Cieszę się bardzo, że federacja zrzesza ponad 200 państw z całego świata, ale przypominam, że Polska ma w niej tylko jeden głos, tak samo jak dużo większe od nas federacje, ale też tak samo jak malutkie federacje na odległych wyspach. To Europa powinna mieć więcej do powiedzenia w światowej piłce. Tu grają i promują ten sport zawodnicy z całego świata.

Może FIFA jako organizacja jest kompletnie niepotrzebna. Może wystarczą federacje kontynentalne?
Ktoś musi jednak zrzeszać te federacje i organizować rozgrywki o charakterze międzynarodowym. Sądzę, że wystarczyłyby zmiany w statucie, by to ludzie piłki mieli więcej do powiedzenia niż mają dotychczas.

Może to koniec FIFA w sensie mentalnym. Obraz tej organizacji rzuca przecież negatywne światło na całą piłkę nożną?
Tam gdzie są duże pieniądze, są również pokusy, ale każdy przypadek trzeba ocenić indywidualnie. Nie będę wymieniał też innych dyscyplin, w których mamy przypadki podobnych afer.

Jak sytuacja w światowej federacji wpłynie na Polską piłkę?
My skupiamy się na tym, by nasza drużyna awansowała do mistrzostw Europy we Francji. Na nasze krajowe podwórko to nie ma większego przełożenia. Prezes Boniek reprezentuje nas w FIFA i na bieżąco będzie nas informował o tym, co się tam dzieje.

Kto po Blatterze?
Wcześniej popieraliśmy Luisa Figo, byłego reprezentanta Portugalii, który jednak się wycofał. Jeszcze za szybko, by mówić o konkretnych nazwiskach.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!