Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rozmowa Głosu. Waldemar Trzciński: Kurort powinien mieć komendę - wizytówkę

Rozmawiała: Iwona Marciniak
Michał Świderski
Rozmowa z inspektorem Waldemarem Trzcińskim, nowym komendantem powiatowym policji w Kołobrzegu.

Sylwetka

Sylwetka

Inspektor Waldemar Trzciński ma 49 lat. Był komendantem komend powiatowych w Białogardzie i Świdwinie. Jego żona jest nauczycielką muzyki i dyrektorką szkoły. Komendant mieszka w Białogardzie i jak mówi, nie zamierza przenosić się do Kołobrzegu. Ma dwójkę dzieci: 25-letnią córkę (wkrótce panią adwokat) i 23-letniego syna, studenta koreanistyki.

Staje pan na czele kołobrzeskiej komendy tuż po odwołaniu poprzedniego komendanta i jego zastępcy, których miał podzielić konflikt. Jak się pan odnajduje w tej sytuacji?

Waldemar Trzciński: - Nie wnikałem w powody odwołania obu komendantów. Staram się od tego odcinać. Ten temat rozstrzygał komendant wojewódzki. Myślę, że nie powinienem tracić czasu na dociekania: był konflikt, nie było go, czy może to tylko jakiś drobiazg, niepotrzebnie rozdmuchany medialnie. Dla mnie ważne jest to, że jestem tu ponad tydzień, udało mi się już obejść kilka razy komendę i porozmawiać z ludźmi. Przedstawiłem swoje oczekiwania, stawiając jednocześnie grubą kreskę pod tym, co było.

Funkcja komendanta w Kołobrzegu to dla pana spory awans, prawda?

Waldemar Trzciński:- To zależy jak na to patrzeć. Stanowisko pełnię to samo, uposażenie też mi się nie zmienia, ale przyszedłem z jednostki mniejszej do znacznie większej, czwartej co do wielkości w województwie. Rzeczywiście traktuję więc tę nominację jako awans.

Który niesie ze sobą znacznie więcej obowiązków, bo to specyficzna komenda.

Waldemar Trzciński:- No tak, mamy tu sezon, ale możemy się pocieszyć, że koledzy z Zakopanego, z porównywalnej komendy, ze swoim znacznie dłuższym sezonem mają zdecydowanie trudniej.

Komendant Mariusz Dekiert, ku zadowoleniu mieszkańców powiatu, przywrócił zlikwidowane przez Ryszarda Kojdera gminne posterunki. Zostawi je pan?

Waldemar Trzciński:- To była bardzo dobra decyzja komendanta Dekierta. Sam będąc komendantem w Świdwinie utworzyłem posterunek w Sławoborzu. Mieszkańcy lepiej się czują, gdy mają blisko siebie swoich, dobrze znanych policjantów. Nie zamierzam więc tego zmieniać.

Wie pan już, kto będzie pana następcą?

Waldemar Trzciński:- Zostanie wybrany w konkursie. Myślę, że niedługo. Wszczęcie procedury zależy od decyzji komendanta wojewódzkiego. Teoretycznie o tę funkcję mogą się ubiegać kandydaci z całej Polski. Przyszedłem tu jednak z zamiarem, by zastępcę "wyłowić" z komendy powiatowej w Kołobrzegu, znającego ludzi i realia komendy. Komendant wojewódzki obiecał mi, że będę miał wpływ na jego wybór.

- Jaki styl zarządzania pan preferuje? Chce pan mieć stałą, pełną kontrolę, czy pójdzie pan w ślady poprzednika, który wielokrotnie podkreślał, że gdy dzieje się dobrze, lepiej swoim podwładnym nie przeszkadzać?

Waldemar Trzciński:- Na początku chciałbym ogarnąć wszystko, zobaczyć jak funkcjonuje komenda. W miarę poznawania ludzi i przekonywania się, że kolejne ogniwa działają prawidłowo, będę je "wypuszczał na luz". Trzymanie wszystkiego przez szefa, jak to się mówi: "za pysk", w dużych jednostkach nie sprawdza się, bo zwyczajnie opóźnia pracę.

Oficjalnie powodem odwołania pana poprzednika było "niewykonanie zaleceń komendanta wojewódzkiego". Wie pan jakie to zalecenia? Też je pan otrzymał?

Waldemar Trzciński:- Nie wiem o jakie zalecenia chodzi. Być może usłyszę wkrótce od komendanta wojewódzkiego, jakie ma wobec mnie szczególne oczekiwania. Póki co, zapoznałem się ze statystykami kołobrzeskiej komendy i widzę, że z perspektywy lat wszystkie wskaźniki stopniowo się poprawiają. Chcę więc pójść śladem poprzedników i pracować nad dalszą poprawą wyników. Chciałbym też doprowadzić do poprawy warunków socjalnych na komendzie, bo parter widać, że jest po remoncie, ale na piętrach przydałby się remont pokoi policjantów, toalet itd. Policjantom lepsze warunki po prostu się należą, a i kurort powinien mieć komendę - wizytówkę

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!