Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rozmowa Tygodnia GK24. O czym pamiętać w wakacje?

Marzena Sutryk
Marzena Sutryk
Gościem kolejnej rozmowy tygodnia „Głosu” jest tym razem podkomisarz Monika Kosiec, rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Koszalinie.

Rozpoczęły się wakacje. Nasze dzieci wyjeżdżają na letni wypoczynek. Gdzie i jak można zgłosić potrzebę kontroli autokaru, który bezpiecznie dowiezie nasze pociechy na miejsce?

Najczęściej jest tak, że rodzice zgłaszają nam z samego rana, tuż przed wyjazdem, że konieczna jest kontrola i pojawia się problem, gdyż akurat policjanci są zajęci. Dlatego w miarę możliwości zalecamy taki kontakt szybciej, zwłaszcza że wyjazd jest zaplanowany z wyprzedzeniem. Warto więc zwrócić się do nas dzień albo dwa dni przed wyjazdem - można zadzwonić do dyżurnego komendy na 997 i zgłosić taką potrzebę.

A co w sytuacji, gdy rodzice widzą na miejscu, przed wyjazdem, że np. kierowca jest w stanie wskazującym na spożycie albo autokar jest w złym stanie? Można dzwonić na goraco? Policjanci także przyjadą?

Oczywiście, że przyjadą, będą reagować. Przebadają kierowcę, sprawdzą stan autokaru.

Wakacje to także okres wypoczynku nad wodą. O czym należy pamiętać?

Przede wszystkim należy korzystać z tych kąpielisk, gdzie jest ratownik. Absolutnie rodzice nie powinni puszczać dzieci bez nadzoru do wody.

Jest granica wieku, do której nie wolno dzieci pozostawiać bez nadzoru?

Gdy mówimy o wypoczynku nad wodą, to nie ma takiej granicy. Zarówno 10-, jak i 16-latek może podtopić się w wodzie. Dlatego - jak mówię - warto korzystać z kąpielisk, które są pod nadzorem. Często też mamy sygnały, że dziecko zaginęło w tłumie nad wodą, na plaży. O to nie jest trudno przy tak dużym zatłoczeniu...

Wówczas przydaje się m.in. opaska z danymi...

Tak, warto pamiętać o takiej opasce, ale radzimy też rodzicom, by tłumaczyli dzieciom, co mają robić, gdy się zgubią, by nie bały się ratowników, policjantów, by skorzystały ze wspomnianej opaski, na której jest zanotowany kontakt do rodziców.

Nad wodą często również dorośli tracą zdrowy rozsądek.

To prawda. Mamy tego przykłady każdego roku, że tego rozumu brakuje też osobom dorosłym, że np. po zakończonej imprezie, po spożyciu alkoholu, dorośli idą się kąpać w morzu, a na drugi dzień otrzymujemy zgłoszenie, że doszło do zaginięcia. Przede wszystkim trzeba zachować rozsądek, umiar i należy pamiętać, że woda to niebezpieczny żywioł.

Popularne na gk24:

Gk24.pl

Zachęcamy również do korzystania z prenumeraty cyfrowej Głosu Koszalińskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!