Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rozmowa z Michałem Bielińskim organizatorem „Nocnej Ściemy”

Joanna Krężelewska
Joanna Krężelewska
Rozmowa z Michałem Bielińskim, szefem Stowarzyszenia SFX, organizatorem „Nocnej Ściemy” i wielu imprez biegowych w Koszalinie

Przed nami siódma edycja Nocnej Ściemy. Biegacze wystartują w Koszalinie w nocy z 28 na 29 października. Pierwsze pytanie nie może być inne: czy będzie to ostatnia Nocna Ściema? Bieg wykorzystuje zmianę czasu, a posłowie - jak nigdy - są zgodni, że zmianę czasu trzeba znieść.

Począwszy od pierwszej edycji w 2011 roku zaczęły się pojawiać pytania o ewentualną likwidację zmiany czasu. Ponawiane były co rok. Tym razem jesteśmy najbliżej zakończenia zabawy ze zmianą czasu, ale... mamy już kolejne pomysły na to, żeby Nocna Ściema nie zniknęła z eteru i była kontynuowana. Być może w Koszalinie będziemy mieć specjalną enklawę na czas realizacji wydarzenia.

Zatem możliwe, że koszalinianie się wyłamią i będziemy choć na jedną noc zmieniać czas?

To całkiem prawdopodobne! (śmiech) Może zgłosimy petycję do prezydenta i nasza impreza będzie objęta specjalnymi modyfikacjami czasu.

Przypomnijmy, dlaczego zmiana czasu jest tak ważna. Na czym polega element ściemniania, który daje biegaczom możliwość bicia nie tylko rekordów życiowych, ale nawet - a może przede wszystkim - rekordów świata na dystansie maratonu i półmaratonu.

Biegacze startują o godzinie drugiej w nocy - w nocy, kiedy zmieniamy czas z letniego na zimowy. Po godzinie biegu wciąż jest godzina druga, biegniemy dalej i półmaraton możemy ukończyć w kilka minut, a maraton - łamiąc nawet barierę dwóch godzin pomiędzy godziną startu a godziną osiągnięcia mety.

To niejedyne rekordy. Jako organizatorzy bijecie rekordy frekwencyjne. Już na liście startowej jest niemal tysiąc zgłoszeń. Czy to jest rekord?

Zbliżamy się do niego. Liczba zapisów na chwilę obecną jest taka, jak liczba uczestników na starcie biegu przed rokiem. Wtedy bieg ukończyły 953 osoby.

W zeszłym roku zmieniła się nieco trasa. Jaka będzie w tym roku?

Ponawiamy ją, bowiem zawodnicy byli bardzo zadowoleni ze zmiany. Ze stadionu Bałtyk siedem kilometrów podążamy ulicami Koszalina - między innymi Stawisińskiego, Gnieźnieńską, 4 Marca, Zwycięstwa, wracamy na Bałtyk. Maratończycy pokonają sześć okrążeń.

Ale do sygnału startowego jest jeszcze kilkanaście dni. Informacje dla spóźnialskich - jak się zapisać?

Najlepiej zajrzeć na naszą stronę nocnasciema.com. Można nas też znaleźć na facebooku. Trzeba wypełnić formularz zgłoszeniowy. Oczywiście, można też zgłosić się w biurze zawodów, ale warto zrobić to wcześniej, byśmy mogli przygotować numery startowe i jak zawsze bogate pakiety startowe. Na chwilę obecną opłata za start w półmaratonie wynosi 90 złotych, a w maratonie 120 złotych. Start będzie znów imponujący i myślę, że każdy, nawet osoby, które nie pobiegną, będzie się dobrze bawić. Zapraszamy!

Popularne na gk24:

Gk24.pl

Zachęcamy również do korzystania z prenumeraty cyfrowej Głosu Koszalińskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!