Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rozpoczął się proces 39-latka z Kołobrzegu oskarżonego o gwałt na 86-letniej kobiecie

PAP
PAP
Dawid Jaśkiewicz
Dawid Jaśkiewicz
Proces rozpoczął się we wtorek przed Sądem Okręgowym w Koszalinie.
Proces rozpoczął się we wtorek przed Sądem Okręgowym w Koszalinie. archiwum polskapress
We wtorek przed Sądem Okręgowym w Koszalinie rozpoczął się proces 39-letniego Patryka M., oskarżonego o gwałt ze szczególnym okrucieństwem na 86-letniej mieszkance Kołobrzegu.

Przewodnicząca składu orzekającego sędzia Sylwia Dorau-Cichoń zdecydowała o wyłączeniu jawności całości procesu. Przesłanką była obawa o naruszenie dobrych obyczajów, interesu prywatnego zarówno pokrzywdzonej, jak i oskarżonego.

Sędzia wzięła także pod uwagę to, że w procesie ujawniane będą, na co wskazał oskarżyciel publiczny „drastyczne okoliczności” zdarzenia oraz szczegóły dotyczące stanu zdrowia oskarżonego. Wyłączenia jawności procesu chciały obie strony postępowania.

We wtorek zeznania bez udziału publiczności składali pierwsi świadkowie.

Do gwałtu na 86-letniej wówczas mieszkance Kołobrzegu doszło 17 maja 2022 roku. Pokrzywdzona została także pobita i ze złamaniem dwóch żeber oraz licznymi, ale niezagrażającymi życiu, obrażeniami nóg i głowy trafiła do szpitala, w którym dochodziła do zdrowia.

Kobieta wskazała Patryka M. z Kołobrzegu jako swojego oprawcę. Znała go wcześniej. To partner osoby z jej bliskiego otoczenia.

20 maja 2022 roku mężczyzna usłyszał zarzut gwałtu ze szczególnym okrucieństwem. Po niemal roku Prokuratura Rejonowa w Kołobrzegu zakończyła śledztwo i skierowała do Sądu Okręgowego w Koszalinie akt oskarżenia przeciwko 39-letniemu Patrykowi M.

Mężczyzna w toku postępowania przygotowawczego nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu, odmówił składania wyjaśnień. Śledczy nie ustalili więc motywu jego działania. Zgromadzony materiał dowodowy pozwolił jednak na oskarżenie 39-latka.

- Nie tylko pokrzywdzona wskazała go jako sprawcę. Sąsiad kobiety słyszał dobiegające z jej mieszkania krzyki i widział wychodzącego z niego Patryka M. w dniu, w którym doszło do popełnienia przestępstwa – mówił PAP w kwietniu br. rzecznik Prokuratury Okręgowej w Koszalinie prok. Ryszard Gąsiorowski.

Poinformował także, iż biegli w sporządzonej opinii po obserwacji psychiatrycznej Patryka M., wskazali, że w chwili popełniania czynu był on poczytalny.

39-latek nadal jest tymczasowo aresztowany.

Za gwałt ze szczególnym okrucieństwem Patrykowi M. grozi od 5 do 15 lat więzienia. (PAP)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera