W południe zainaugurował je Dzień Godności Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną.
Podopieczni placówek, które działają pod egidą Stowarzyszenia na Rzecz Osób z Upośledzeniem Umysłowym, zaprosili do wspólnej zabawy na parking przed amfiteatrem. Do Koszalina przyjechali m.in. ze Sławna, Barwic, Szczecinka.
Na stanowiskach swoich ośrodków i warsztatów pokazywali, jakie cuda potrafią wyczarować na warsztatach rękodzielnictwa. Chętni mogli spróbować sił w wyplataniu koszy, malowaniu specjalną farbą poduszek i maskotek, a najbardziej oblegane było stanowisko, na którym samemu można było udekorować słodką babeczkę, a później... ją zjeść!
Piękny gest zrobiły pracownice Ośrodka Rehabilitacyjno Edukacyjno Wychowawczego w Koszalinie. Przez wiele tygodni wychowawczynie i terapeutki same ręcznie wyszywały ekologiczne torby, robiły ozdoby do kwiatów, ozdabiały okładki notesów na przepisy kulinarne i cuda te wystawiły na sprzedaż.
- Cały dochód przekażemy na działalność Ośrodka. Potrzeb zawsze jest wiele. Szczególnie jeśli chodzi o sprzęt rehabilitacyjny dla naszych podopiecznych - powiedziała Aneta Brechun. Panie poświęciły prywatny czas i włożyły mnóstwo serca w tę akcję. Brawo!
Jedną z atrakcji był labirynt sensoryczny, w którym można było dotykać różne faktury, kształty, pobudzać wszystkie zmysły.
Stale wianuszkiem dzieci otoczona była Basta. Dwuletnia suczka rasy berneński pies pasterski dumnie nosiła szelki z napisem "pies terapeuta". Wspólnie z panią, Joanna Reich raz w tygodniu odwiedza maluchy w Ośrodku przy ul. Wyspiańskiego. - Dzieci na zajęciach ruchowych czy edukacyjnych mogą się dekoncetrować. Basta pomaga im wykrzesać z siebie jak największą motywację. Dla psa nie ma znaczenia, czy dziecko jest sprawne, czy niepełnosprawne. Ona nikogo nie wyróżnia. Jej obecność, zajęcia z nią są wspaniałym dopełnieniem właściwej terapii psychologicznej - podkreśliła pani Joanna. Basta ukończyła m.in. kurs psa towarzyszącego i dziś jest wspaniałym przyjacielem i terapeutą dziesiątek dzieci.