Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rugbyści ze Szczecinka z tarczą

Rajmund Wełnic
W poznańskim turnieju – oczywiście w swojej kategorii – brały udział także zespoły kobiece. Tu na zdjęciu z zawodnikami RK Szczecinek.
W poznańskim turnieju – oczywiście w swojej kategorii – brały udział także zespoły kobiece. Tu na zdjęciu z zawodnikami RK Szczecinek. Rugby Klub Szczecinek
Drużyna Rugby Klubu Szczecinek odniosła sukces zajmując drugie miejsce podczas silnie obsadzonego turnieju w Poznaniu.

Turniej na boisku Posnanii, choć towarzyski, był silnie obsadzony przez czołowe zespoły z regionu, a rugby ma to do siebie, że – niezależnie od stawki – gra się tu na 100 procent. Tym większe jest osiągnięcie szczecineckich rugbistów, którzy tę dyscyplinę trenują od dwóch lat, a dopiero od niewiele ponad roku mają własny klub.

- W pierwszym meczu pokonaliśmy 21:12 Ciechana Ciechanów, zespół złożony z młodych i bardzo szybkich zawodników, więc wcale nie poszło z nimi tak łatwo – mówi Robert Zagorowski, szef RK Szczecinek. W drugiej potyczce było już łatwiej, bo nasi zawodnicy 29:0 rozgromili Lokomotywę Wolsztyn.

Po wyjściu z grupy rywalem była silna ekipa Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego ze Szczecinka, ekipa zaprzyjaźniona, z którą jeszcze nigdy nie udało się naszym rugbistom wygrać. - Ale kości trzeszczą, nie ma odpuszczania i wygrywamy 17:0, ale przeciwnik ze trzy razy zagrażał nam przyłożeniem, więc sam wynik nie oddaje trudności, z jakimi się borykaliśmy – dodaje Robert Zagorowski. – Pierwsze historyczne zwycięstwo nad ZUT-em zostało odniesione.

W finale czekali już poznańscy Sarmaci, którzy na początku trochę zaskoczyli naszą ekipę dwoma przyłożeniami i nie starczyło już czasu na odrobienie strat. Mecz kończy się przegraną 12:26. - No cóż, my ich zlaliśmy na turnieju w Szczecinku, to teraz się odgryźli – mówi Robert Zagorowski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!