Ruiny szpitala i dawny szpital psychiatryczny na sprzedaż. Szukają chętnych

Obie nieruchomości są wciąż pod nadzorem marszałka województwa i samorządu województwa. Szpital psychiatryczny był prywatnym przedsięwzięciem; spółka przeniosła się w 2016 do nowego własnego obiektu przy ul. Sarzyńskiej. Natomiast opustoszały obiekt przy ul. Słonecznej wciąż czeka na kupca, który zechciałby tu np. otworzyć hotel. „Dotychczas odbyło się 9 przetargów zakończonych wynikiem negatywnym (ostatni w listopadzie 2018 r.); kolejny planowany jest na początek lipca 2019 r. - czytamy w odpowiedzi na nasze pytania w piśmie z Urzędu Marszałkowskiego w Szczecinie.

- Cena wywoławcza w najbliższym przetargu wynosić będzie 3.025.000 zł - jest to poziom z operatu szacunkowego; możliwa jest obniżka ceny w przypadku niepowodzenia przetargu”. W bliskim sąsiedztwie, przy ul. Leśnej 29, niezmiennie straszy szkielet niedokończonego Szpitala Wojewódzkiego. Tu już dawno plany budowy rozpoczętej w latach 70. zarzucono, a wywłaszczone przed laty tereny wróciły do pierwotnych właścicieli.

Wśród właścicieli nieruchomości jest także samorząd województwa i marszałek. „W związku z brakiem zamiaru kontynuowania przez Zarząd Województwa Zachodniopomorskiego inwestycji pn. „Budowa Szpitala Wojewódzkiego w Koszalinie przy ul. Leśnej”, wszczęte zostało przez Prezydenta Koszalina postępowanie administracyjne tzw. zwrotowe, zakończone wydaniem w 2013 r. decyzji administracyjnej, którą zwrócono poprzednim właścicielom i spadkobiercom poprzednich właścicieli 10 działek o łącznej powierzchni ponad 4,5 ha, a przy Województwie pozostało ok. 9 ha - czytamy w piśmie z Urzędu Marszałkowskiego.

- Ze względu na konieczność odtworzenia układu własnościowego sprzed wywłaszczenia (lata 70-te) oraz ze względu na ustawowy obowiązek zwrotu nieruchomości wywłaszczonej w stanie, w jakim znajduje się w dniu jej zwrotu, w/w nieruchomość województwa ma obecnie nieregularny kształt. Niektóre działki zabudowane są wielokondygnacyjnymi obiektami żelbetonowymi, a część obiektów posadowionych jest na terenie kilku działek mających różnych właścicieli (współwłaścicieli).

Zarząd Województwa Zachodniopomorskiego podjął decyzję o sprzedaży działek, które pozostały w zasobach Województwa. W tym celu przeprowadzono dotychczas 7 przetargów, które zakończyły się wynikiem negatywnym. Cena wywoławcza w pierwszym przetargu wynosiła 7.900.000 zł (poziom z operatu szacunkowego).

Za zgodą Zarządu Województwa cena była obniżana, a najniższy dotychczasowy poziom ceny wywoławczej to 5.900.000 zł. Ostatni przetarg odbył się w lipcu 2018 r. Brak zainteresowania zakupem w/w terenu od Województwa wynikał z pewnością z mało atrakcyjnych dla potencjalnych inwestorów zapisów w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego, który obowiązywał i obowiązuje dla całego terenu po niezrealizowanej inwestycji budowy szpitala wojewódzkiego i który przewidywał (i przewiduje) funkcję podstawową - usługi publiczne ze szczególnym uwzględnieniem usług opieki zdrowotnej - czytamy dalej.

- W interesie swoim, innych współwłaścicieli tego terenu a także samego miasta Koszalina (rozwój architektoniczny i społeczny tego miejsca), Województwo Zachodniopomorskie wielokrotnie występowało do Prezydenta Miasta Koszalin o zmianę miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla tego terenu (mieszkalnictwo jednorodzinne i wielorodzinne). Z inicjatywy Województwa w 2014 r. Rada Miasta Koszalin dokonała wprowadzenia w Studium Uwarunkowań i Kierunków Zagospodarowania Przestrzennego dla przedmiotowego terenu funkcji usługowej z dopuszczeniem zabudowy mieszkaniowej. Był to element niezbędny, aby mogły się rozpocząć prace nad zmianą planu miejscowego.

Obecnie, po podjęciu we wrześniu 2018 r. przez Radę Miasta Koszalin stosownej uchwały w sprawie przystąpienia do zmiany mpzp m.in. dla terenu po byłej inwestycji budowy szpitala wojewódzkiego, trwają prace nad zmianą tego planu”. Zmiana planu zagospodarowania przestrzennego ma wprowadzić możliwość zabudowy mieszkaniowej wielorodzinnej i jednorodzinnej. Na razie „działania sprzedażowe” zostały więc wstrzymane, do czasu wprowadzenia oczekiwanych zmian, te z kolei przełożą się niewątpliwie na wzrost wartości nieruchomości.

A co z ruiną - niedokończoną budową? Kto to rozbierze? - Inwestor zainteresowany zakupem nieruchomości od województwa będzie mógł dokonać rozbiórki we własnym zakresie zanim przystąpi do wznoszenia nowej zabudowy - słyszymy w odpowiedzi. - Niewykluczone jest również, że nabywca nieruchomości Województwa (jako największej na tym terenie), będzie starał się nabyć nieruchomości sąsiednie od osób prywatnych, co stworzy mu nowe możliwości aranżacji przyszłej zabudowy, jak i ułatwi rozbiórkę zabudowy obecnie tam występującej, gdyż jej część stoi na działkach prywatnych - dodają urzędnicy marszałka.