Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ruszył proces gangu „Kuby”. Wśród poszkodowanych sportowiec z Koszalina

red
Przemysław Świderski
Porwanie gdańskiego adwokata, usiłowanie zabójstwa sportowca z Koszalina, rabunki „na policjanta CBŚP” - to kilka z 63 różnego rodzaju przestępstw, jakich w ciągu ponad dekady dopuścić się miał gang Jakuba K. ps. Kuba. W środę 29 stycznia 2020 roku w gdańskim sądzie za piątym podejściem udało się rozpocząć proces 15 członków i współpracowników domniemanej grupy przestępczej.

Jeden z najtrudniejszych logistycznie, ze względów bezpieczeństwa procesów ostatniej dekady przed gdańskim sądem nie mógł rozpocząć się przez niemal trzy miesiące, pomimo wyznaczania na to czterech terminów. Oprócz 43-letniego Jakuba K. ps. „Kuba z Pruszkowa” na ławie oskarżonych zasiada jeszcze 14 mężczyzn, o których śledczy mówią jako o „zorganizowanej grupie przestępczej o charakterze zbrojnym” lub jako o jej współpracownikach. W środę rozpoczęło się odczytywanie aktu oskarżenia.

- Oskarżeni dopuszczali się najczęściej napadów rabunkowych, tzw. „metodą na policjanta”. Podając się za funkcjonariuszy CBŚP używali ubiorów kamizelek taktycznych imitujących umundurowanie Policji, poruszali się samochodami z zamontowanymi światłami błyskowymi oraz z wyświetlaczem o treści: „Policja”. Ponadto posługiwali się bronią palną, kajdankami, a zatrzymania realizowali pod pozorem kontroli drogowej - relacjonuje prokurator Ewa Bialik, rzeczniczka prasowa Prokuratury Krajowej w Gdańsku.

Jedną z najgłośniejszych spraw było porwanie gdańskiego adwokata. Bandyci mieli wówczas podawać się za funkcjonariuszy CBŚP. Inną - usiłowanie zabójstwa sportowca w Koszalinie. Doszło do tego w sierpniu 2015 roku. Przestępstwo zostało popełnione przy użyciu broni palnej. Z ustaleń śledztwa wynika, że Jakub K. i Maciej B. pojechali do Koszalina, i tam kilkakrotnie postrzelili pokrzywdzonego przed jego domem. Ofiara doznała licznych, rozległych obrażeń bezpośrednio zagrażających życiu. Postrzelony przeżył tylko i wyłącznie dzięki szybkiej interwencji lekarskiej, jednak doznał ciężkiego, trwałego kalectwa.

- W toku postępowania prokuratorzy zgromadzili obszerny materiał dowodowy w postaci m.in. ponad 150 specjalistycznych opinii biegłych oraz przesłuchań niemalże 300 świadków. Oskarżonym grożą zróżnicowane kary w zależności od rodzaju zarzucanych przestępstw z dożywotnim pozbawieniem wolności włącznie. Ponadto oskarżonym grożą kary grzywny, a także przepadek przedmiotów służących do popełnienia przestępstw oraz przepadek równowartości korzyści majątkowych uzyskanych z popełnionych przestępstw - dopowiada prok. Bialik.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera