Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rymań ma karetkę

Iwona Siemińska [email protected]
Wezwania do nowej karetki jeszcze na szczęście nie było. Ale podczas oficjalnego otwarcia stacji ratunkowej w Rymaniu odbył się pokaz akcji ratunkowej.
Wezwania do nowej karetki jeszcze na szczęście nie było. Ale podczas oficjalnego otwarcia stacji ratunkowej w Rymaniu odbył się pokaz akcji ratunkowej. Karol Skiba
35 minut - tyle czasu potrzebowała karetka, aby dojechać do Rymania z Kołobrzegu. Teraz mieszkańcy gminy mogą spać spokojnie, bo zespół ratowniczy mają u siebie.

Karetka została już oficjalnie przekazana, a minipogotowie otwarte. Wóz ratunkowy dała Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego w Szczecinie. Jak zapewnia jej dyrektor Roman Pałka, to dobry samochód z pełnym wyposażeniem.
Zespół ratowniczy, który zaczął pracę w Rymaniu, to właśnie karetka i dwóch ratowników medycznych. - Łącznie będzie tutaj pracowało dziesięć osób - tłumaczy dyrektor Pałka. - Tyle potrzeba, aby zapewnić mieszkańcom całodobową opiekę przez siedem dni w tygodniu.

Koszt prowadzenia takiej stacji to niemal 700 tys. zł rocznie. Te pieniądze zapewnił wojewoda zachodniopomorski.
- Rymań to ostatnia z białych plam, gdzie nie było takiej podstawowej stacji ratunkowej - stwierdził na oficjalnym otwarciu minipogotowia Mirosław Terlecki, wójt gminy.

Mieszkańcy nie ukrywają, że mogą już spać spokojnie. - Karetka, aby tutaj dojechać, potrzebowała pół, czasami nawet całej godziny, a przecież człowiek umiera czasami w kilka minut. I pomoc jest potrzebna już, od razu - mówił nam Roman Polan, jeden z mieszkańców Rymania. - U nas mieszka sporo starszych, schorowanych osób, często zdarzają się wypadki. Ambulans był niezbędny.

Do tej pory nie było jeszcze wezwania do nowej karetki. Kierowca miał więc okazję pokazać możliwości samochodu tylko podczas uroczystego otwarcia. - Dobrze, że karetka jest. Ale najlepiej by było, gdyby ten charakterystyczny sygnał było słychać jak najrzadziej - podsumowują mieszkańcy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!