Przypomnijmy, nasza gazeta wypowiedziała wojnę właścicielom stacji benzynowych, którzy sprzedają "chrzczone" paliwo. Domagamy się dla nich wysokich kar. Do naszej akcji włączyli się koszalińscy parlamentarzyści. Wczoraj na mównicy sejmowej, w interesie mieszkańców regionu, wystąpił poseł Czesław Hoc. Poseł dotrzymał danego nam kilka dni temu słowa; publicznie w Sejmie, zapytał premiera, jak zamierza ukrócić proceder fałszowania paliw i jakie zmiany w prawie planuje wprowadzić, by skłonić wymiar sprawiedliwości do surowego karania oszustów paliwowych. Poseł powołał się przy tym na akcję prowadzoną przez naszą gazetę.
W imieniu rządu odpowiadał podsekretarz stanu w Ministerstwie Gospodarki Tomasz Wilczak. - Słabością systemu kontroli jest nakładanie zbyt niskich kar i zbyt częste umarzanie postępowań - przedstawiciel rządu przyznał nam rację. - Poważne wątpliwości budzi umarzanie postępowań przez prokuratury z powodu znikomej szkodliwości czynu oraz niewykrycia sprawcy. Niewykrycie sprawcy pogorszenia jakości paliwa nie może być argumentem przeciwko wymierzeniu kary.
Niepokojące jest - zdaniem ministra - że wymiar sprawiedliwości nie dostrzega wysokiej szkodliwości procederu, na którym ogromne straty ponoszą klienci oraz budżet państwa. Dlatego minister sprawiedliwości zobligował prokuratorów do skuteczniejszego ścigania sprawców. Ponadto minister sprawiedliwości nakaże sędziom, by byli bardziej aktywni i stosowali surowsze kary. Sprawą zajmie się też minister gospodarki - zwróci się do prezesa Urzędu Regulacji Energetyki z wnioskiem o cofanie koncesji na obrót paliwami.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?