Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rzecznik praw obywatelskich zaskarżył do TK tzw. ustawę inwigilacyjną

AIP
- Uważamy, że część rozwiązań stanowi zagrożenie dla wolności osobistej i prawa do prywatności i że nie są one konieczne w demokratycznym państwie prawnym - powiedział w czwartek Adam Bodnar.
- Uważamy, że część rozwiązań stanowi zagrożenie dla wolności osobistej i prawa do prywatności i że nie są one konieczne w demokratycznym państwie prawnym - powiedział w czwartek Adam Bodnar. AIP
Rzecznik praw obywatelskich, Adam Bodnar, wniósł w czwartek do Trybunału Konstytucyjnego wniosek o zbadanie zgodności z konstytucją przepisów nowelizacji ustawy o policji oraz ustaw dotyczących innych służb.

Według rzecznika praw obywatelskich tzw. ustawa inwigilacyjna „nie tylko nie realizuje wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 30 lipca 2014 r., ale w poważnym zakresie narusza konstytucyjne prawa i wolności człowieka oraz standardy wyznaczone w prawie międzynarodowym”.

We wniosku znalazły się m.in. takie zarzuty jak brak granic czasowych lub nieproporcjonalnie długi czas trwania kontroli operacyjnej, nieograniczone pobieranie danych internetowych, telekomunikacyjnych i pocztowych, brak następczego powiadamiania osoby, której dane był sprawdzane lub pobierane, a także stosowanie przepisów uznanych przez Trybunał za niezgodne z Konstytucją RP.

- Uważamy, że część rozwiązań stanowi zagrożenie dla wolności osobistej i prawa do prywatności i że nie są one konieczne w demokratycznym państwie prawnym - powiedział w czwartek Adam Bodnar. Trybunał Konstytucyjny zbada zgodność przepisów ustawy z Konstytucją, Kartą Praw Podstawowych Unii Europejskiej i Konwencją o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności.

- Najważniejsza rzecz to ogólnie pozyskiwanie danych internetowych. Czy służby powinny pozyskiwać dane internetowe w takim zakresie, w tym także przy wykorzystaniu stałego łącza, które będzie budowane w wyniku zawieranych porozumień między Policją, służbami specjalnymi a dostawcami usług internetowych. Druga rzecz to brak obowiązku informowania osób, które były przedmiotem inwigilacji o tym, że ta inwigilacja następowała, że ich dane internetowe czy billingi były pozyskiwane. Trzecią rzeczą jest wydłużenie terminów stosowania kontroli operacyjnej oraz podsłuchów w tym także wprowadzenie zasady, że jeżeli chodzi o niektóre służby, w tym ABW, nie ma wręcz ograniczenia terminowego odnośnie tego jak długo kontrola operacyjna czy podsłuchy mogą być stosowane – powiedział AIP Adam Bodnar.

Dodał, że do projektu ustawy swoje zastrzeżenia zgłaszały również Helsińska Fundacja Praw Człowieka, Fundacja Panoptykon, Naczelna Rada Adwokacka, a także Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych oraz Rada Konsultacyjna przy Ministerstwie Cyfryzacji. - W zasadzie wszystkie podmioty, które zajmują się na co dzień tą problematyką miały wątpliwości odnośnie treści ustawy. Nie wpłynęło to natomiast na bieg prac parlamentarnych oraz na jej ostateczną treść - dodał rzecznik.

Przygotowaną przez posłów PiS nowelizację ustawy o Policji oraz ustaw dotyczących innych służb Sejm, przy sprzeciwie całej opozycji, uchwalił 15 stycznia. Senat przyjął ją 29 stycznia, a prezydent Andrzej Duda podpisał ją 3 lutego. Nowe przepisy weszły w życie 7 lutego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!