O pomysłach na upamiętnienie zmarłego przed 12 laty astronoma-amatora, z zawodu krawca, pisaliśmy już kilka razy. Zanosi się jednak, że tym razem na pomysłach się nie skończy.
- Burmistrz Jerzy Hardie-Douglas powołał zespół zadaniowy, który tworzą szef Rady Miasta Wiesław Suchowiejko i radny Janusz Rautszko, szef komitetu organizacyjnego 700-lecia Szczecinka - mówi Konrad Czaczyk, rzecznik prasowy szczecineckiego ratusza. - Zespół wybrał koncepcję znanej rzeźbiarki Doroty Dziekiewicz-Pilich.
Swoje propozycje złożył także szczecinecki rzeźbiarz Wiesław Adamiski, ale zwyciężył projekt koleżanki po fachu, także notabene pochodzącej ze Szczecinka. Prawo pozwala przeprowadzić procedurę bez ogłaszania przetargu, bo dzieło artystyczne można zamówić z tzw. wolnej ręki.
Miasto będzie negocjować z artystką ostateczny projekt, cenę i wykonanie pomnika. Przed rozmowami ratusz nie ujawnia, ile chciałby na ten cel przeznaczyć. - Jeżeli strony dojdą do porozumienia, to zostanie podpisana umowa, a rzeźba stanęłaby w Szczecinku do końca roku - mówi Konrad Czaczyk.
Kilka tygodni temu burmistrz spotkał się także z rodziną pana Adama, która ciepło przyjęła pomysł uhonorowania słynnego ojca.
Rzeźbiarka wyobraża sobie pomnik, który przedstawia Adama Giedrysa siedzącego przy maszynie do szycia, spod której wysuwa się specyficzny, gwieździsty materiał. Astronom w swoich charakterystycznych okularach patrzy w niebo unosząc rękę ku górze. Nie wiadomo jeszcze, gdzie pomnik miałby stanąć, ale najbardziej prawdopodobny jest deptak.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?